,, […] A jednak mogą się znaleźć tacy, których te stare pieśni pobudzą do nowej poezji, tak jak stare pieśni innych pogańskich czasów pobudziły innych chrześcijan, jest bowiem prawdą, że tylko chrześcijanie, sprawiając, że stała się dla duszy obiektem zachwytu, uczynili Afrodytę skończenie piękną; chrześcijańscy poeci, lub ci, którzy wyrzekając się swego chrześcijaństwa zawdzięczają mu całe swe czucie i sztukę, stworzyli nimfy i driady, o jakich nie marzyli nawet Grecy; prawdziwa chwała Latmos jest dziełem Keatsa. […] W miarę jak świat się starzeje, pojawiają się strata i korzyść […], lecz nie wolno nam także wyobrażać sobie, z neopogańską mglistością myślenia, że to tylko strata'' – J. R. R. Tolkien ,,Kalevala'' [w]: J. R. R. Tolkien ,,Opowieść o Kullervo''
W maju
2017 r. przeczytałem wydaną niedawną ,,Opowieść
o Kullervo'' J. R. R.
Tolkiena pod redakcją amerykańskiej pisarki i badaczki Verlyn
Flieger. Jest to pierwszy utwór fantasy pióra Tolkiena,
,,popełniony'' przezeń jeszcze w czasach studenckich. Jak wiadomo,
Tolkien oprócz wielu innych języków znał i cenił też język
fiński, na którym później wzorował quenyę – język elfów.
Tytułowa postać została zaczerpnięta z fińskiego eposu
,,Kalevala'',
1
spisanego w XIX wieku na podstawie pieśni ludowych przez Eliasa
Lönrota,
który do dzisiaj wywiera wielki wpływ na rozwój świadomości
narodowej Finów (dla ciekawostki: Lönrot
wydał również drugi, mniej znany zbiór pieśni fińskich
zatytułowany ,,Kantelatar'').
Kullervo był pierwowzorem
wojownika Turina Turambara, syna Hurina, najbardziej tragicznego z
bohaterów Tolkiena. Książka zawiera ponadto dwa referaty Tolkiena
na temat ,,Kalevali''.
Akcja
rozgrywa się w zamierzchłych czasach ,,kiedy
magia była jeszcze młoda''
na terenach mitycznej Finlandii, graniczącej z wielką krainą
Kanemune (Rosją) i Teleą (Karelią). W owym świecie ważną rolę
odgrywa dość swobodnie potraktowana mitologia fińska. Na czele
panteonu stał najwyższy bóg Ilu (jego pierwowzorem był fiński
Jumala), jeden z pierwowzorów Eru – Iluvatara z ,,Silmarillionu''
(Iluvatar z kolei był pierwowzorem Jedynego Boga, Ageja z mojej
mitologii). Ilu był niekiedy mylony z bogiem burzy imieniem Ukko.
Wzmiankowane są też pomniejsze bóstwa jak Panny służące Ilu
(odpowiednik aniołów) czy Modra Pani Lasów, którą spotkał
Kullervo (jej pierwowzorem była bogini Mielikki, żona boga lasów,
zwanego Tapio).
Główny
bohater, Kullervo (,,Gniewny'') syn Kalervo wywodził swój ród od
totemicznego przodka – łabędzicy. Był brzydki i gburowaty. Miał
nadludzką siłę (w niemowlęctwie rozbił własną kołyskę) i
władał magią. Rozumiał mowę zwierząt i miał władzę nad
wilkami i niedźwiedziami z lasu. W swym życiu doznał wielu krzywd,
w końcu zaś doprowadziwszy do śmierci wszystkich bliskich, tak jak
późniejszy Turin popełnił samobójstwo przy pomocy mówiącego
miecza.
Oparcie
znajdował w ukochanej siostrze Wanōnie
(jej wymyślone przez Tolkiena imię znaczy ,,płacz''; była
pierwowzorem Niniel, siostry Turina), z którą wspólnie włóczył
się po lasach. Po długiej rozłące, Kullervo nie poznał siostry i
posiadł ją. Sprzymierzeńcem rodzeństwa był czarodziejski pies
Musti (,,czarny''), którego trzy włoski pomogły bohaterowi przeżyć
próby utopienia, spalenia i powieszenia na drzewie. Musti, zwany
również Mauri nasuwał ludziom skojarzenia z istotami chtonicznymi;
psami Tuoniego, boga śmierci.
Wrogiem
Kullervo był jego stryj, groźny czarownik Untamo (Untamoinen),
który
zabił swego brata Kalervo, a jego żonę i dzieci uczynił swoimi
niewolnikami. Zrazu trzykrotnie próbował zabić Kullervo, lecz ten
przeżył i gdy miał pracować jako niewolnik, niszczył wszystko za
co się zabrał. Untamo sprzedał Kullervo kowalowi Asemo
(Ilmarinenowi). Żona kowala cały czas znęcała się nad
niewolnikiem (dziś nazwalibyśmy to mobbingiem :(. Upiekła dla
niego lichy chleb nadziewany kamieniami, o który złamało się
ostrze noża Sikki – jedynej pamiątki po tragicznie zmarłym ojcu.
Mszcząc się, Kullervo potopił krowy w bagnie, a ich postać nadał
wilkom i niedźwiedziom, które sprowadził do zagrody kowala. Gdy
kowalicha chciała wydoić rzekome ,,krowy'', te rozszarpały ją.
Potem Kullervo na czele wilków i niedźwiedzi udał się do majątku
Untamo i sprowadził śmierć na wszystkich, w tym również na
siebie.
W
,,Opowieści
o Kullervo''
uderza jej mroczny klimat i pesymizm. Jednakże pokazuje żądzę
zemsty jako siłę zaślepiającą i odbierającą szczęście. Utwór
ten umieściłem we własnym kanonie fantasy wymienionym w poście
,,Dopisane
do kanonu''.
Myślę, że opowieść tę, tak jak zresztą wszystkie dzieła
Tolkiena warto byłoby sfilmować ;) Dla ciekawostki: na podstawie
,,Kalevali''
został w 1959 roku nakręcony sowiecko – fiński film fantasy
,,Sampo'',
który oglądałem ;).
1
Zdaniem Tolkiena, ,,Kalevala'' nie jest eposem w ścisłym tego
słowa znaczeniu.