Strony

wtorek, 12 września 2017

Kostrubonko






,,KOSTRUBONKO w mit. wschsłow. (ukr.) zwykle męska kukła o wyraziście zaznaczonych cechach płciowych ucieleśniająca płodność. Rytualny pogrzeb Kostrubonki symbolizował koniec zimy i początek wiosny. Nazwą pokrewną jest ukr. kostrub 'niechluj, flejtuch'' - Andrzej M. Kempiński ,,Encyklopedia mitologii ludów indoeuropejskich''

Kostroma






,,KOSTROMA w mit. wschsłow. personifikacja wiosny i płodności przedstawiana jako młoda kobieta w białym stroju i z gałązką dębową w ręku, pierwotnie zapewne umierająca i zmartwychwstająca bogini (...) regulująca cykl wegetacyjny. Obrzędom śmierci i odrodzenia się Kostromy towarzyszyły płacz lub śmiech uczestników. Nazwę łączy się zwykle z ros. kostior, ukr. koster 'stóg, sterta' oraz z ros. koster', kostra 'zewnętrzna tkanka roślin używana jako przędza'' - Andrzej M. Kempiński ,,Encyklopedia mitologii ludów indoeuropejskich''

Słowiańska Bastet

,,KORGORUSZE w mit. wschsłow. duszki będące pomocnikami → domowika. Wyglądem przypominały koty. Gospodarzowi domu, który zamieszkiwały, mogły przynosić pieniądze i sprzęty zabierane z innych obejść. Korgorusze znane też były jako kolowiersze. [...]'' - Andrzej M. Kempiński ,,Encyklopedia mitologii ludów indoeuropejskich''






Po raz pierwszy dowiedziałem się o nich w 2006 r. przeglądając w Empiku książkę Wiktora Kałasznikowa ,,Atlas tajemnic i zagadek tom 3 Cywilizacje średniowieczne''. Na rysunku zobaczyłem korgoruszę jako kotkę w ludowym stroju trzymającą miotłę. W mojej mitologii slawianistycznej, Kołowiersza była Enką, córką Boruty i Dziewanny, matką wszystkich ras kotów domowych. Nadałem jej cechy egipskiej Bastet, greckiej Hestii i rzymskiej Westy. W Dendropolis, stolicy Roxu (obecnie Kijów) w erze trzynastej był jej poświęcony żeński zakon korgoruszy wzorowany na westalkach. 

W koło Balsagu!







,,KOŁO BALSAGA (oset. Balsӓdżi calh) w mit. oset. niebiańskie, płomienne, zębate, żywe i obdarzone mową koło (identyczne zapewne z tarczą słoneczną), toczące się z nieba do mitycznego Czarnego Morza (oset. Saw dendżyz) i palące po drodze drzewa. Za dwanaście cielnych krów Koło Balsaga  zamierzało pomścić córkę → Hura, Azau - han, którą obraził → Soslan (...), ale dzięki pomocy brzozy (lub chmielu) bohater wziął je do niewoli. Dwanaście lat → Nartowie dostarczali na Kole nawóz na swoje pola, aż odzyskało ono wolność, przysięgając Soslanowi zabicie swego pana, nieznanego bliżej Balsaga (imię to, może teonim odnoszący się do bóstwa solarnego, występuje też w wersji Barsag, Marsag, Marsug - wszystkie warianty z czeczeńsko - inguskiego Malh - sag 'Słońce - Człowiek'?). Na skutek jednak podstępnego działania → Syrdona Koło amputowało Balsagowi tylko palce u rąk i nóg (w ten sposób wyjaśniano niejednakową długość palców) i niespodziewanie zaatakowało Soslana obcinając mu nogi, co stało się przyczyną śmierci → herosa. Obowiązek zemsty za Soslana wzięli na siebie jego synowie, Kajtar i Bitar, ale gdy Koło umknęło przed nimi w głębiny Czarnego Morza, obaj zginęli w otchłani wodnej. W jednym z wariantów mitu Soslana pomścił → Batradz; rozciął on Koło na dwoje i złożył w grobowcu pobratymca. W schrystianizowanej wersji digorskiej Koło Balsaga nazywa się Ojnoni calh 'Koło (świętego) Jana Chrzciciela)', a w irońskiej - Fyd Iuane calh, co znaczy 'Koło Ojca Jana'' - Andrzej M. Kempiński ,,Encyklopedia mitologii ludów indoeuropejskich''