Strony

poniedziałek, 25 lutego 2019

,,Tajemnica Sagali''


,,Wiele wieków temu Ziemia była rajem. Ludzie mogli mieć wszystko korzystając w imię Dobra z mocy magicznego kamienia Sagala. Jednak ludzie sprzeniewierzyli się tej świętej zasadzie i obudzili siły zła. Sagala została rozbita na wiele części, a okruchom podzielonego kamienia zabrana została magiczna moc. Najpierw na tysiąc lat, potem znowu na tysiąc i znowu. Teraz na przełomie trzeciego tysiąclecia magiczna moc Sagali budzi się znowu ze snu. Czy i tym razem zwyciężą siły zła? Jak postąpią ludzie?’’ - intro








W ferie zimowe 1997 r. oglądałem polsko – niemiecki serial fantasy ,,Tajemnica Sagali’’ (niem. ,,Das Geheimnis des Sagala’’) w reżyserii Jerzego Łukaszewicza (ur. 1946). Serial powstał przy współpracy TVP z Mitteldeutscher Rudnfunk.
Jego akcja rozgrywa się zarówno w latach 90 – tych XX wieku w Warszawie, Kuźnicy i Złotowie, w starożytnej osadzie kultury łużyckiej w Biskupinie, Germanii i Galii oraz w Miejscu Gdzie Światło Mocy Wskazuje Drogę.






Tytułowa Sagala (inna nazwa: Wszystkie Części Mocy) była magicznym kamieniem z Kosmosu. Pochodziła konkretnie z Digitarii – największej z gwiazd Syriusza (jak wiemy Syriusz odgrywał ważną rolę w religii i mitologii starożytnych Egipcjan i murzyńskiego plemienia Dogonów z Mali). Dr. Weronika Kowar – blondynka bojąca się myszy uznała Sagalę za obsydian. Dziadek Zuzanny Zawilskiej otrzymał Sagalę od wyleczonego przez siebie indiańskiego plemienia w Kordylierach. Mocą Sagali chłopcy min. powiększyli figurkę Chińczyka. W Biskupinie czczono Sagalę jako serce boga Słońca. Kuba wyjął ją, a wtedy razem z bratem został oskarżony o kradzież. Niedowidzący Mogo – naczelnik osady, skazał ich na śmierć głodową. Pomogła im uwolnić się dziewczynka o imieniu Estoch pochodząca znad Morza Czarnego. Tymczasem biskupińscy myśliwi znaleźli w lesie plecaki Kuby i Jacka z rzeczami z XX wieku. Bracia za pomocą fajerwerków obronili Biskupin przed najazdem Scytów i w podzięce otrzymali część kamienia. Inną część Sagali połknął bałtycki jesiotr przez Jacka nazwany ,,przedpotopowym śledziem’’. Agnar wrzucił Sagalę z powrotem do morza, aby przeszkodzić braciom Zawilskim w odejściu. Piąta część Sagali była ukryta w lodowej studni na dnie Piaskowego Leja.
Parą głównych bohaterów są bracia Zawilscy – dziesięcioletni Kuba (grany przez Grzegorza Rudę) i jego starszy brat Jacek (Marcin Nowacki). Ich ojciec wyjechał za granicę poszukując lepszego życia.







Kuba – dorabiający jako iluzjonista, za pomocą alchemii chciał wyprodukować złoto. W rezultacie doprowadził do wybuchu w szkolnej pracowni chemicznej. Mocą Sagali odmłodził swą matkę, zamieniając ją w dziewczynkę; cofnął ją do czasów kiedy była szczęśliwa. W Galii został przyjęty do szkoły magów. Jeden z nich zamienił niesfornego ucznia w koguta. Uczeń Skalnego Domu na prośbę Kuby wyczarował jego ojca – była to jednak iluzja. Odbył się magiczny pojedynek Kuby i Horda – najlepszego ucznia w Skalnym Domu. Hord nie potrafił zatrzymać deszczu; potrzebna była interwencja Arcymaga (możliwe jest to nawiązanie nawiązanie do ,,Ucznia Czarnoksiężnika’’). Kuba wygrał, bo Jacek poprzez zamienionego w kozę czarodzieja Jarpena przysłał mu polaroida. Później chory Kuba chciał przywłaszczyć sobie Sagalę – widać tu motyw z ,,Władcy Pierścieni’’ J. R. R. Tolkiena, kiedy to magiczny pierścień zdobywał władzę nad duszą Froda. Chłopiec został złapany przez złą czarownicę Teranon, która zabrała Sagalę. Teranon chciała dać kamień księciu Bortiegernowi, aby odzyskać jego łaski. Arcykapłan druidów Dugao wyleczył Kubę. Później gdy ojciec obu chłopców wrócił z zagranicy, moc Sagali przywróciła Zuzię Zawilską do dorosłości.







Jacek Zawilski – starszy brat Kuby na wyprawę w daleką przeszłość spakował potrzebne rzeczy z XX wieku. Mieszkańca Biskupina dziwiły okulary Jacka więc je zdjął. Na pożegnanie dał Mogo swoje okulary. Później Jacek ubrał płetwy i maskę do nurkowania i wyłowił Sagalę wrzuconą do morza przez Agnara. Ponadto przekonał galijskiego smolarza Culomorusa aby zaprowadził do Skalnego Domu nagrywając jego głos na nagrywarkę. 







 Na wyprawę w przeszłość zabrał braci Zawilskich Jarpen (grany przez Dervala de Farię) – ubierający się na biało czarodziej pełniący funkcję strażnika Sagali. Potrafił zamieniać się w zwierzęta jak: sowę śnieżną, białozora, mewę, kozę, czaplę siwą, tchórzofretkę, białą mysz i białego gołębia. Gdy wszystkie siedem części Sagali zostały połączone, Jarpen zabrał kamień, aby nikt nie wykorzystał go w imię zła (motyw antymagiczny), lecz ostatecznie oddał go rodzinie Zawilskich.







Rolę antagonisty i niejako antytezy Jarpena, pełnił Kruks (w tej roli wystąpił Christoph Eichorn). W pewnym okresie życia jako katolika niepokoiło mnie to, że bohater negatywny nosił właśnie takie nazwisko (crux to po łacinie krzyż). Z drugiej strony Kruks może równie dobrze pochodzić od kruka (ubiera się na czarno, na początku serialu pracuje jako jubiler, co może nawiązywać do zakładów jubilerskich ,,W. Kruk’’ działających w Polsce od 1840 r., chce ukraść Sagalę tak jak krukowate, zwłaszcza sroki zabierają błyskotki, stosuje podstępy, a przecież w mitach kruk pełni funkcję trickstera, ma też potencjalne związki z czarną magią). Ponadto w powieści ,,Biesy’’ Fiodora Dostojewskiego, negatywny bohater nazywa się Stawrogin od greckiego ,,stawros’’ = krzyż, a przecież nie jest to powieść antychrześcijańska! Kruks dążył do zdobycia Sagali za wszelką cenę, dosłownie ,,po trupach’’. Wdarł się na Konferencję Astrologiczną w Złotowie na temat kamieni z Kosmosu, obezwładnił dr. Weronikę, po czym podając się za przewodnika usiłował wprowadzić uczestników konferencji w pułapkę Skalnego Labiryntu. Później uwięził Zuzię i Tomka, groził zdetonowaniem bomby, jeśli nie dostanie Sagali. W końcu zabrała go policja wezwana przez ojca braci Zawilskich, który właśnie wrócił z zagranicy.







Ciekawie przedstawiają się nawiązania do różnych systemów wierzeń. Pierwszymi istotami jakie bracia Zawilscy ujrzeli po przeniesieniu się w przeszłość (na ziemiach polskich) były gigantyczne muchołówki. Jest to nawiązanie do kryptobotaniki, mniej znanej ,,siostry’’ kryptozoologii. Zainteresowanych podobnymi istotami odsyłam do książki ,,Tajemnicze istoty’’ Tadeusza Oszubskiego (rozdział: ,,Drapieżne rośliny’’).







Z mitologii germańskiej zostali zapożyczeni bracia rozbitkowie Agnar (młodszy) i Geirod (starszy). Byli to synowie króla Jutów, którzy znaleźli schronienie u starych rybaków Kinara i jego żony Dagi. Bracia Zawilscy uczyli ich gry w koszykówkę. Geirod przegrał mecz koszykówki i rzucił się na Jacka.

,,Agnar – starszy syn króla Hraudunga, brat Geirröda, wraz z którym jako dziesięcioletnie dziecko przeżył rozbicie łodzi podczas połowu. Na zimę chłopców przygarnęło samotne małżeństwo, w rzeczywistości Odyn i Frigg. Agnara wychowywała gospodyni, Geirröda zaś pan domu. Wiosną opiekunowie odesłali braci ddo domu, lecz przy ojczystym brzegu Geirröd, pouczony przez Odyna, z przekleństwem odepchnął na pełne morze łódź, w której znajdował się jego brat, skazując go tym samym na pewną śmierć. Nic nie wiadomo o dokładniejszych okolicznościach śmierci Agnara, lecz chłopiec z pewnością zginął. Po pewnym czasie Odyn widział ‘jak siedzi w piekle i płodzi dzieci z jakąś olbrzymką. [...]’’ - Wikipedia

Bracia ci byli więc skandynawskim odpowiednikiem Kaina i Abla. Według przepowiedni Jarpena: Geirod miał wrzucić Agnara do morza, lecz ten powróci i zostanie wielkim królem, a zły brat popełni samobójstwo.






Agnar wyznał Kubie, że chciał być ,,taki mądry i silny jak Ragnar pogromca ognistych smoków’’. Znaczy to, że chciał być podobny do półlegendarnego Ragnara Lodbroka, który zabił smoka strzegącego Thory Borganhjort; córki Thora – jarla Gotlandii i poślubił ją; mieli synów Eirika i Agnara. Oprócz niej Ragnar miał dwie inne żony: wojowniczkę Lagerthę i Aslaug.







W mitologii celtyckiej Vortigern był władcą Brytanii panującym jeszcze przed Uterem Pendragonem i jego synem Arturem. Sprowadził do Brytanii saskich wodzów – braci Hengista i Hordę, aby walczyli z najazdami Piktów i Szkotów. Za jego panowania urodził się czarodziej Merlin – syn diabła i dziewicy, który mając być złożonym w ofierze, odgadł, że powodem zawalania się wieży była walka dwóch smoków: białego i czerwonego. Postać Vortigerna posłużyła twórcom serialu jako pierwowzór galijskiego Czarnego Księcia Bortiegern (w historii przydomek Czarnego Księcia nosił Edward Woodstock – książę Kornwalii, Walii i Akwitanii, żyjący w latach 1330 – 1376). Bortiegern, wróg arcykapłana druidów Dugao, dążył do zdobycia Sagali mającej mu zapewnić władzę nad światem. Zlecił wiedźmie Teranon otrucie arcykapłana, ta jednak odmówiła, ponieważ wcześniej Dugao ocalił jej życie. Kuba przestraszył Bortiegerna oblewając go … wodą z pistoletu. Bracia zostali wtrąceni do lochu razem z wiedźmą Teranon, która magicznym korzeniem wysadziła loch w powietrze. Teranon wyczarowała motocykl ujrzany na skrawku gazety, po czym odbył się pościg za Bortiegernem na motorze. Bortiegern chciał zmusić Dugao do oddania Sagali, lecz zaćmienie Słońca potraktowane jako Przepowiednia Pięciu Studni wskazało jako prawowitych właścicieli Kubę i Jacka. Bortiegern w walącej się świątyni druidów do końca nie chciał wyrzec się Sagali, lecz Jacek go uratował.







Nawiązaniem do wierzeń kultury łużyckiej (dawniej uważanej niesłusznie za prasłowiańską) jest kult łabędzia w Biskupinie, o którym pisał Paweł Jasienica w ,,Polsce Piastów’’.
W serialu podobają mi się przekazywane wartości jak i humor. ,,Czasem trzeba coś stracić, aby zyskać coś ważniejszego’’ - słowa mamy Kuby i Jacka korespondują z ewangeliczną przypowieścią o perle (Mt 13, 44 – 46). ,,… ale miłość zwycięży wszystko’’ - słowa Jarpena do Kuby i końcowe zdanie: ,,Miłość zwycięża wszystkie trudności’’ to nawiązanie do św. Pawła: ,,Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma’’ - 1 Kor 13,7. ,,To nie twoja sztuka magiczna zwyciężyła, ale miłość do matki’’ - słowa strażnika Skalnego Domu do Kuby brzmią bardzo po chrześcijańsku. Z kolei Kuba i Jacek, którzy uwolnili wiedźmę Teranon, wcześniej chcącą zabrać im Sagalę, z pułapki stanowią ilustrację biblijnych słów: ,,Jeśli spotkasz wołu twego wroga albo jego osła błąkającego się, odprowadź je do niego. Jeśli ujrzysz jak osioł twego wroga upadł pod swoim ciężarem, nie ominiesz, ale razem z nim przyjdziesz mu z pomocą’’ - Wj 23, 4 – 5. W rzeczywistym świecie nie ma dobrej magii, jednak magia w serialu inaczej niż w ,,Harrym Potterze’’ jest umowna, baśniowa i nie rozwiązuje wszystkich problemów (powodzenie w dużej mierze zależy też od miłości i sprytu głównych bohaterów, a wytwory techniki XX wieku często okazują się silniejsze od magii). Inną zaletą jest jasny rozdział dobra od zła i ukazanie rodziny jako wielkiej wartości. Jest to więc serial bardzo chrześcijański mimo magiczno – pogańskiego anturażu ;).
Bardzo zabawna jest scena, w której mieszkańcy Biskupina odkryli w plecaku grę komputerową z lat 90 – tych XX wieku i się przestraszyli. Mogo widząc ,,artefakty’’ uznał Kubę i Jacka za wysłanników bogów.







Zastrzeżenia historycznych purystów mogą natomiast budzić ahistoryzmy, których twórcom nie udało się uniknąć. Zastanawia jak wszyscy napotkani ludzie z odległych miejsc i epok rozumieli język polski? Czyżby działo się mocą Sagali? Po nie powiedziano jak nazywał się Biskupin w VII w. p. n. e. Niie mógł się wówczas nazywać Biskupinem ponieważ jest to nazwa współczesna i chrześcijańska. Jacek mówi Kubie, że są w Galii przed najazdem rzymskim, czyli … na początku naszej ery. Tymczasem Juliusz Cezar podbił Galię w latach 58 p. n. e. - 51 p. n. e. Ponadto w szkole magii Skalnym Domu w Galii uczniowie uczyli się germańskich run gdy tymczasem pismem druidów był ogam. Innym błędem tym razem z zakresu zoologii było nazwanie przez Kubę tchórzofretki łasicą.