,,Zielona
jak listek,
łapki
ma złociste,
rubinowe
oczki,
szmaragdowe
boczki.
Przypomina
troszkę
kolorową
broszkę.
Zwą
ją żabką drzewną.
Może
jest królewną?’’
-
Natalia Usenko i Danuta Wawiłow (wiersz opublikowany w 6/ 92 numerze
,,Zwierzaków’’
W
sierpniu
2019 r. obejrzałem sowiecką sowiecką kreskówkę ,,Królewna
żabka’’
(ros. ,,Cariewna
– liaguszka’’)
z 1954 r. zrealizowaną przez Michaiła Cechanowskiego (1889 –
1965) na podstawie baśni ludowej.
Główną
bohaterką jest piękna księżniczka – czarodziejka Wasylisa
Przecudna. Porwał ją aby poślubić zły czarownik Kościej
Nieśmiertelny, który mieszkał w zamku ze złota i był wrogiem
wszystkich istot żywych. Wasylisa odmówiła mu swej ręki, więc
zamienił ją w żabę na trzy lata i trzy dni. Tymczasem odnalazł
ją na bagnie poszukujący żony za pomocą wystrzelonej z wieży
strzały Iwan Carewicz – najmłodszy z trzech synów cara. Poślubił
żabkę, która swą czarodziejską sztuką utkała przepiękny
gobelin. Niestety Iwan przedwcześnie spalił żabią skórkę, przez
co jego żona musiała wrócić do niewoli Kościeja, który zamienił
ją w złoty posąg. Iwan wyruszył na wyprawę ratunkową, w czasie
której pomagali mu Baba Jaga, Pegaz, Leszy oraz zwierzęta, którym
uratował życie (niedźwiedzica, wilczyca, sokolica, jej pisklę i
szczupak). Po zwyciężeniu trójgłowego smoka Iwan wydobył śmierć
Kościeja znajdującą się na czubku igły zamkniętej w jaju,
znajdującym się wewnątrz kaczki umieszczonej w środku zająca.
Zastrzelił Kościeja z łuku, a zamieniona w złoty posąg Wasylisa
ożyła.
Baśń
oceniam jako bardzo piękną. Oglądając ją przypomniało mi się
dzieciństwo kiedy czytałem polską baśń Antoniego Józefa
Glińskiego ,,O
królewnie zaklętej w żabę’’
;).