Śniło mi się, że:
- Waldemar Pawlaka powiedział, że Żydzi nie zasługują na szacunek, ponieważ boją się ciemności, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,
- poszedłem do pracy gdzie moją szefową była prostytutka, każdy pracownik miał na swoim komputerze dostęp do strony o prostytucji, dowiedziałem się z niej min., że w Bahrajnie działa tylko jedna prostytutka,
- zamierzałem napisać książkę historyczną, w której ostatnim rozdziale wyraziłbym swe zdanie (negatywne) o polskich politykach z lewicy i prawicy, rozmawiając ze Sławomirą powiedziałem, że bycie politykiem musi być straszne,
- na stronie ,,Oko press'' znalazłem linki do artykułów o tajnych policjantach w czarnych mundurach,
- Niebo ma kształt przezroczystej, spłaszczonej bańki, zawierającej Srebrne Miasto zamieszkane przez anioły i puste Habitaculum Dei,
- dowiedziałem się z tekstu źródłowego, który chciałem zrecenzować na blogu, że w 960 r. duńscy wikingowie króla Waldemara narzucili chrzest Mieszkowi I i zmusili Słowian do budowy kamiennego kościoła, w którym stało kilka posągów Maryi i jeden wyobrażający boginię Leto z zajęczymi nogami,
- z innego tekstu źródłowego dowiedziałem się, że w państwie Franków ostatnie gladiatorki zostały przyjęte do pierwszej loży masońskiej i odtąd nosiły kolorowe czapki frygijskie,
- pojechałem do Mieszkowic (Mechekone) gdzie chciał mnie zaatakować olbrzymi owczarek niemiecki, potem ze średniowiecznego tekstu dowiedziałem się o grasującym tam smokach i innych potworach,
- byłem rodzimowiercą i uważałem, że w czasie obrzędów należy używać drewnianych łyżek i malowanych misek zamiast plastikowych naczyń i sztućców, mówiłem swoim współwyznawcom o Gołębiej Księdze, czciłem Jana Husa, templariuszy i bł. Jerzego Popiełuszkę, UWAGA: To tylko sen, na jawie jestem katolikiem,
- powiedziałem Mariuszowi Pudzianowskiemu, że w starożytności byłby dobrym gladiatorem,
- prezydent Stanisław Szur wziął nago udział w święcie Dziadów i chciał składać słowiańskim bożkom ofiary z ludzi, bo tak wyczytał w powieści ,,Słowo i miecz'' Witolda Jabłońskiego,
- Harry Potter siłą woli lub wibrującym krzykiem rozbił szybę terrarium, w którym uwięziony był boa dusiciel, później młody czarodziej rozmawiał z Naginią - wężem Voldemorta,
- zacząłem pisać opowiadanie o dzieciństwie Semiramidy; córki króla Pandiona i morskiej nimfy Derketo mającej dwa rybie ogony,
- w równoległym świecie byłem młodą Murzynką, która utożsamiała się z asyryjską królową Semiramidą, w tej postaci chodziłem boso po widelcach i pływałem w ubraniu w jeziorze,
- w Świecie Dziesięciu Kontynentów panuje teraz czarnoskóry cesarz rzymski Muwasa Niger Africanus,
- goryle w dawnej polszczyźnie były nazywane dzwonkami; ,,iść do dzwonków'' znaczyło trafić do szpitala psychiatrycznego,
- poszedłem do Książnicy Pomorskiej, lecz pracownik kazał mi wyjść, bo przygotowywano się do święta Czarnych Welinów.