Śniło mi się, że:
- nad ranem dostałem w prezencie od komornika 1000 zł. zaległych alimentów od swojego ojca, które postanowiłem przeznaczyć na sfinansowanie wydania ,,Tatry'',
- pojechałem na wycieczkę w Tatry, gdzie spałem w hotelu w dzień, odkryłem wiele nieznanych mi wcześniej rodzajów góralskich pierogów, zaś przewodnik przedstawił naszej wycieczce dwóch tatrzańskich Żydów - otyłych i ubranych w granatowe chałaty i jarmułki, powiedział, że są oni bardziej uczciwi od Żydów z nizin, przywitałem się z nimi słowami: ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!'',
- kiedy spotykałem się ze Sławomirą, pozdrawiałem ją po chrześcijańsku, ona zaś życzyła mi Szczodrego Wieczoru,
- na sabacie czarownic spotkały się: Margaret Thatcher, Golda Meir, Indira Gandhi, Greta Thunberg i Ursula van der Leyen (wymyślone na jawie),
- znalazłem w bibliotece niemiecką powieść fantasy o bohaterze, który dotarł do polarnego świata, powieść ,,Stara Słaboniowa i spiekładuchy'', powieść Anny Brzezińskiej o czeskiej wojowniczce Szarce i wojnie ludzi z potworami Chlamydianami (oślizgłymi, pokrytymi szarą łuską, mającymi paszcze przypominające płatki kwiatów), oraz utwór, którego akcja toczyła się na Rusi Kijowskiej,
- po ustaniu pandemii zamierzałem przeczytać książkę w Empiku, lecz nie miałem gdzie usiąść,
- Rosja chciała zaliczać się do ,,azjatyckich tygrysów gospodarczych'' obok Singapuru, Tajwanu, Korei Południowej, Indonezji i Turcji, lecz była na to za biedna, ponieważ nie należy do OPEC,
- Polska nie należy do OPEC mimo, że posiada ropę naftową,
- miałem ochotę na przyrządzony przez Veronicę Layton kebab ze stegozaura posypany zielonymi przyprawami,
- w Hiperborei żyły smoki o wyglądzie choinek, jeden z nich próbował pożreć Veronicę Layton,
- Rzymianie oblegali Colchester w Wielkiej Brytanii,
- napisałem Voytakusowi ov Viernitisowi, że Lenin, którego dziełami się zaczytywał, w 1920 r. napadł na Polskę, napisałem mu, że jest zdrajcą i powinien ,,wyp... z Polski'', przypomniałem sobie, że św. Henryk II też najechał Polskę,
- powiedziałem dwóm kobietom, powołując się na Normana Daviesa, że Lew Trocki zamiast napadać na Polskę w 1920 r. wolał zaatakować Indie i że trockizm jest popularny wśród lewaków na Zachodzie,
- Juraj Červenák i jego polski tłumacz szli wieczorem przez miasto i demolowali je,
- narysowałem hiperborejskie boginie: Lilię Bosą, Rodzicielkę Anahitę w niebieskiej sukni i św. Gospę,
- napisałem w swojej powieści jak Tatra będąc niewolnicą Kościeja przeżywała przygody w Egipcie,
- powiedziałem, że wyobrażenie Boga Ojca jako starca jest schrystianizowaną formą przedstawiania bóstw nieba i burzy.