,,Marcel Mauss prezentuje pełen zestaw 'cech predystynujących czarownika':
- signum diaboli - stygmat, znak inności, np. brak cienia, nieczuła sfera ciała, odwrócone odbieranie wzroku, złe oko, zez, źrenica pokrywająca tęczówkę; [w literaturze fantasy przykładem tego jest blizna w kształcie błyskawicy na czole Harry'ego Pottera - przyp. T. K.],
- nerwowość, skłonność do podnieceń;
- niezwykła zręczność (np. brzuchomówstwo, żonglerka), inteligencja;
- kalectwo (np. garb, ślepota, starość).
Osobnicy ci tworzą osobną klasę, są z natury czarownikami. Jednak do czarów mogą predystynować też poszczególne stany:
- kobiety (zwłaszcza w okresie menstruacji, ciąży, porodu, dojrzewania, pokwitania). Kobiety są szczególnie podatne na histerię, zazwyczaj są wykluczone z oficjalnego kultu, więc muszą to rekompensować. Do tej samej klasy należą dzieci przed inicjacją;
- ludzie o wielkim autorytecie: wodzowie, królowie, Bigmeni na Nowej Gwinei;
- kapłani religii wyrugowanej (np. katarowie);
- cudzoziemcy, słabsi sąsiedzi (Lapończycy dla Finów), zwłaszcza różniący się kulturą, jak Cyganie dla Polaków;
- przedstawiciele zawodów typu: lekarz, balwierz, owczarz, aktor, grabarz, kat'' - Andrzej Szyjewski ,,Etnologia religii''