,,Biesiekierzyce,
przez Germanów z Dalekiej Północy zwane ‘Berserkiniami’ żyją w
Sklawinii, gdzieś między Odirną a Visaną. Używają mowy słowiańskiej, a ich
grodem stołecznym jest Biesiekierz, po urvesku zwany ‘Bersekrgard’.
Niewiasty z tego plemienia są niezwykle piękne, silne i odważne, ich długie
włosy mogą mieć różne odcienie, lecz najczęściej widuje się Biesiekierzyce rude
bądź brunetki. Z upodobaniem zakładają skóry upolowanych przez siebie dzikich
zwierząt – wilków, rysiów, niedźwiedzi, żbików, rosomaków, dzików, turów i
żubrów. W skórach tych drzemie wielka moc magiczna – germańscy wojownicy z
Bractwa Berserków i słowiańskie Biesiekierzyce nosząc je przejmują siłę, odwagę
i dzikość zwierząt, do których wcześniej należały owe skóry. Berserkowie i
Biesiekierzyce w bitewnym szale, zyskując nadludzką siłę, rycząc i tocząc pianę
z ust, nie zważają na najcięższe nawet rany, gryzą brzegi swych tarczy, a
wrogów rozrywają gołymi rękami na kawałki. Niektórzy żercy i wołwchowie
powiadają, że ludzie ci są opętani przez Čorty – gniewniki i to ich mocą sieją
spustoszenie na polach bitew, w zamian za zatracenie duszy. Pierwszą królową
Biesiekierzyc i założycielką Biesiekierzyc była Rysa z Osowa, o której
powiadano, że nosiła skórę zdartą z lwa, albo kolchidzkiego tygrysa. Wielki
słowiański bohater, Żmij Ognisty Wilk, dokonując godnych pamięci czynów na
służbie u Gwoździka – władcy Nareczników, przybył do Biesiekierza, gdzie bardzo
gościnnie przyjęła go królowa Bersuka, nosząca skórę rysia i złotą koronę,
córka Osy II. Pragnęła nawet poślubić go i uczynić królem Biesiekierza, jednak
witeź nie chciał tego, bo pragnął dochować wiernośći umiłowanej przez siebie
Mesetnicy, córce króla Gwoździka, zaś Bersuka uszanowałą jego odmowę. Obecnie
na wyścielanym wilczymi skórami złotym tronie w Biesiekierzu zasiada Zbisława
VII’’ – Kosa Oppman ,,Perłowy latopis’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz