Opowiadania Lovecrafta wywarły
wpływ również na moją twórczość. Przykładowo w fantazjach o Ordanie z
Brustaborga, główny bohater u wybrzeży Pacyfidy zanurkował na dno oceanu do
opiewanego w pieśniach tajnego bractwa Buru – Buru, grodu R’lyeh, zbudowanego
przez Morskie Cyklopy z zielonego kamienia. Tam zabił uśpionego potwora Ctulhu
i jego armię olbrzymich ośmiornic. Na wyspie zwanej Mana – thunu spotkał
żyjącego w jeziorze dobrego potwora nessie i miedzianoskórych, półnagich ludzi.
Pomógł im w wojnie z królem Czarnej Rafy, gdzie w podmorskim mieście mieszkały
potwory; pół – ludzie, pół – ryby porywające ludzi (zainspirowane opowiadaniem
,,Widmo nad Innsmouth’’).
W
Angeln, w osadzie Dunwich, Ordan spotkał szkaradnego czarownika Vibreusa,
przemierzającego świat w poszukiwaniu ,,Necronomiconu’’. Zaprosił Ordana
do swojej chaty i przybrał swą właściwą postać – gigantycznej żmii, będącej
samozwańczym bogiem Yog – sothotem, chcącym pożreć bohatera, by przyzswoić
sobie jego siłę. Ordan jednak zasiekł Yog – sothota.
Innym razem
suzerezen Ordana, żmij Grabal – car, wysłał go na Nową Atlantydę, by mu
przyniósł pilnie strzeżoną, tajemną, bluźnierczą księgę ,,Necronomicon’’,
innaczej nigdy by nie dostał ręki swej ukochanej, córki żmija, pięknej
Tygrysiej Lilii. Ordan wypłynął z portu Kadiz w kraju Ibarus. Gdy chciał włamać
się do Akademii Arcańskiej, gdzie przechowywano księgę, został uśpiony,
skrępowany i postawiony przed sądem rektora Galbathusa. Ów wysłuchawszy racji
bohatera, dał mu zaczarowaną kopię księgi, która była zatrzaśnięta na
synkelitowe klamry. Kopia spłonęła po dostarczeniu jej na dwór Grabal – cara.
W czasie
jednej ze swych licznych podróży, Ordan zawitał na pokrytą lodowcem wyspę
Lomar, której bronił przed Gumpoldem; włochatym olbrzymem – ludożercą.
Ordan szukał
skarbów i przygód w leżących na pustyni Gazara, ruinach miasta Irem – Grodu
Kolumn. Niegdyś błąkał się tam, szukając wiedzy tajemnej ,,szalony
Nabatejczyk’’ Abdul al – Hazred z Sanay – saby, nim napisał księgę ,,Al
– Azif’’ (,,Necronomicon’’). Ordan stoczył bój o skrzynię klejnotów
z morderczą, drewnianą lalką Čakitą o czarnych włosach dziewicy, sześciu rękach
i oczach ze szmaragdów, sporządzoną przez Hazreda (jej pierwowzorem była
laleczka Chucky). Bohater walczył również całą noc z Wielką Czarną Kozą Mendesą
i jej tysiącem młodych. Gdy rano wyniósł skarby na powierzchnię, zamieniły się
w kurz.
W pustynnej
krainie Tuarezji zabił demona czarnej febry Suramę, który był bardzo chudy,
miał łysą głowę, śniadą skórę i nosił czarne szaty. Tenże Surama niegdyś był
kapłanem wygnanym z Atlantydy.
W Kemecie na
prośbę nomarchy Tutmozisa, Ordan wszedł do piramidy złego faraona Sefrena i
jego okrutnej żony Nitocris – królowej ghuli, która została pochowana żywcem za
zatopienie swych wrogów w sali biesiadnej. Ordan wybił ghule, nie zapominając
też uśmiercić wielkiego jak hipopotam potwora w postaci żółtej dłoni. W ciele
owego monstrum, zwanego Żółtą Łapą, zaklęte było serce faraona i jego żony. Ci
umarli naprawdę wraz z Żółtą Łapą i rozsypali się w proch.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz