W fantazji ,,Córka węża’’,
tytułowa bohaterka, wychowująca się wśród ludzi rusałka Bogna Nowicka w noc
sylwestrową 2007 r. uczestniczyła w uczcie zmarłych Kozaków, odbywającej się w
krypcie szczecińskiej cerkwi. Wśród biesiadników, opowiadających rusałce o
swoich przygodach był Dymitr Bajda, który walczył z Turkami, aż został przez
nich pojmany i powieszony na haku. Przed śmiercią prosił o łuk dla zabicia
gołębi dla sułtana, a gdy dostał oręż, uśmiercił tureckiego władcę i jego
dostojników. Z kolei Iwan Sirko obraźliwie odpowiedział na list sułtana. W
krypcie bawili się również Kozacy, którzy z rozkazu polskiej królowej Sońki
Holszańskiej spalili Warnę w zemście za śmierć jej syna Władysława Warneńczyka,
Bernard Pretfic, który wymordował Tatarom żony i dzieci i Taras, który urządził Polakom ,,noc
Tarasową’’, wycinając w pień Złotą Rotę. Gdy do krypty przyszedł sam Bohdan
Chmielnicki cały w płomieniach, Bogna z krzykiem uciekła.
Śniło mi się,
że w XIX wieku ukraińscy Kozacy jechali pociągiem, dewastowali pojazd ze
słowami: ,,Na moją pałę’’ i wyrywali osty i dziki barszcz, a potem to
palili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz