Strony

poniedziałek, 27 maja 2013

Pochwist i Zmiennik




Pochwist miał postać pięknego męża o ptasich skrzydłach. Nosił długie, kasztanowate włosy i był ogorzały. Agej dał mu władzę nad wiatrami i był on najszybszym z Enków. Pewnego razu stworzył pierwsze istoty rozumne i było wielkie święto. Nadał im imię Płanetników, a za zadanie wyznaczył kontrolować zjawiska pogodowe. Mieli zsyłać deszcze, śniegi, grady, nasłoneczniać i zachmurzać. Ponadto zlecił im opiekę nad smokiem Tęczynem z Oceanu Zaziemskiego. Tęczyn był wężowaty i wielobarwny; wypijał wody z Oceanu Ziemskiego i tworzył chmury. Pierwsi Płanetnicy mieli na imiona Rimilus i Anila. Pochwist dał im kierdel owiec ulepionych z chmur, aby dawały im wełnę, mleko i mięso. Ponieważ nie było wówczas lądu, Płanetnicy osiedlili się na obszarze Srebronia i Srebrennicy; były wówczas dwa księżyce, aż do ery trzeciej. Płanetnicy rozwinęli wysoką cywilizację; na Srebroniu wybudowali miasto stołeczne Kinperokabad (Chorsogród). Zbudowali też machiny; ,,jaja płomieniste'', którymi mogli latać na Srebrennicę i na Ziemię.



*

Wówczas Agej nakazał:
- Niech zostanie stworzony ląd! - misję tę zlecił drobnemu Enkowi, imieniem Zmiennik i dał mu postać jeszcze nie stworzonego, pięknego ptaka - jaskółki.
- Niech Zmiennik poleci nad Ocean Ziemski i wyciągnąwszy z niego grudkę mułu uczyni z niej ląd - znów nakazał Agej.
Zmiennik, którego małe serce paliła zazdrość o innych Enków, przyleciał nad Ocean i ujrzał w wodzie swoje odbicie. Zgrabny dzióbek, ładne piórka, wszystko piękne.
- Jaki jestem piękny! - zawołał w duchu. - Któż jak ja! - wówczas jednak zamiast jaskółczego dzióbka ujrzał w falach pysk wielkiego, czarnego brytana, szczerzącego ostre zębiska. Zmiennik się przestraszył.
- Słuchaj synu - rzekł mu nagle Agej - taki będziesz, gdy mnie odrzucisz, bo ja jestem Agej; prawowity spadkobierca Niepodzielnego, co wybuchnąłem jako Ognista Osoba z jego serca, a tyś z jego trzustki. Ja cię kocham, a ty nie odrzucaj mojej miłości. Nakazuję ci - spełnij swoje zadanie! - jednak kiedy Zmiennik ochłonął, rzekł sobie:
- Ten pysk jest groźny, lecz piękny. Pierw mnie postraszył, lecz teraz się mnie podoba. Któż jak ja!
I tak Zmiennik nie spełnił swojego zadania. W erze drugiej spełniła je Mokosza, rodząc Górę Trigław, wokół której wynurzyły się wszystkie lądy.
Zaś, kiedy smok Rykar zbuntował się przeciw Agejowi, Zmiennik poparł go. Od tej pory stał się jednym z dwóch pierwszych Čortów - upadłych Enków. Przybrał postać brytana ujrzanego w wodzie i wziął imię Czarnego Psa.

Jarowit, ich zwycięzca, rzekł: ,,Któż jak Agej".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz