UWAGA! Prezentowane tu sny nie mają żadnej wartości historycznej, ani tym bardziej nie jest moim zamiarem znieważanie niczyjej wiary.
Śniło
mi się, że:
- czytałem artykuł o św.
Stanisławie napisany na kałuży wody,
- spotkałem w Niebie, swoją
polonistkę z liceum, panią Evę ov Tomas, oraz olbrzymiego robaka,
- św. Agata z Indii myślała tylko
o swej urodzie i z tego powodu została lesbijką, bo usłyszała
plotkę, że lesbijki są piękniejsze od kobiet heteroseksualnych, a
także zabijała i zjadała (?) swoje nienarodzone dzieci,
- pewien amerykański święty
uczestniczył w najeździe USA na Kanadę, został wzięty do
niewoli, gdzie był traktowany dobrze,
- św. Jan Chrzciciel miał paru
synów, przy końcu świata miał powrócić i ostrzec ludzi przed
wojną atomową,
- św. Arystoteles (nie mylić z
greckim filozofem o tym imieniu) był opętany, lecz św. Paweł
Apostoł wypędził zeń diabła,
- pewien święty potępiał
strzelanie z pistoletów, bo można w ten sposób stracić palce,
- Jan Turzo, mąż Elżbiety Batory
został ogłoszony świętym,
- bł. Henryk Krasiński; poeta i
miłośnik twórczości Sienkiewicza, jako chłopiec za pomocą
strzałów z procy bronił pewnego sanktuarium Maryjnego w Polsce
przed inwestorami chcącymi je rozebrać,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz