Kijanki, dawniej zwane ,,głowaczami'' to larwy płazów, swoim wyglądem przypominają rybich przodków tej gromady. Na początku skoncentrujmy się na kijankach płazów bezogonowych takich jak: żaby, ropuchy, rzekotki, kumaki, czy grzebiuszki. Wykluwają się ze skrzeku, czyli prymitywnych jaj składanych przez płazy. Skrzek to czarny zarodek z galaretowatą otoczką. Żaby składają skrzek w bezładnych kupach, ropuchy w czymś co przypomina łańcuchy, zaś kumaki umieszczają poszczególne jajka pod listkami wodnych roślin. Czy muszę przedstawiać wygląd kijanek? Mają monstrualne głowy (stąd archaiczna nazwa ,,głowacze'') i stanowiące siłę napędową ogonki. Oddychają tak jak ryby za pomocą skrzeli. Są roślinożerne, w przypadku żaby łopatonogiej uprawiają kanibalizm gdy brakuje im pokarmu. Afrykańskie żaby goliaty składają skrzek zawsze w pobliżu wodnej rośliny spokrewnionej z różą, aby kijanki mogły odżywiać się jej liśćmi. Kijanki platany (również żyjącej w Afryce) są wyposażone w długie wyrostki dotykowe, wyglądające jak ,,wąsy'' sumów. Zresztą kiedyś uważano owe kijanki za sumy!
Powoli kijanka staje się dorosłym płazem - wykształcają się kończyny, zmienia się jadłospis, sposób oddychania etc., aż do zrzucenia pozostaje już tylko ogon.
Larwy płazów ogoniastych są nieco inne. Mają kończyny, są mięsożerne, zaś ich skrzela są widoczne na głowie, jako jaskrawe, krzaczaste wyrostki. Ma u nich miejsce (ale tylko u niektórych gatunków) pewne niesamowite zjawisko, godne wyobraźni autorów S. F. piszących o innych planetach, a jednak rzeczywiste i dla przetrwania niektórych gatunków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz