W tym poście przerywam publikowanie ,,Wśród zwierząt i mitów'', aby uczcić pamięć tych, co w sierpniu 1944 r. chwycili za broń, by zrzucić ciężkie i krwawe jarzmo niemieckiej okupacji. Stracili bardzo wiele, lecz czy czasem nie lepiej zginąć niż żyć na kolanach? Niektórzy z nich żyją między nami po dziś dzień. Składam cześć ich pamięci, jak również świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego, który jako prezydent Warszawy założył Muzeum Powstania Warszawskiego. Niech żyje Polska! Eichen lyva Palana!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz