Śniło mi się, że:
- pewna kobieta ze Szczecina
odwiedziła Wielką Boginię w jej przybytku mieszczącym się w
dawnym ,,Barze Kaukaskim’’, w świątyni Bogini przebywały
liczne rusałki, Bogini przybrała swą najpiękniejszą postać i
zgodziła się pomóc kobiecie (chyba w odnalezieniu ukochanego
mężczyzny, ale już nie pamiętam o co poszło), potem widziałem
jak Bogini leciała nad Szczecinem na wielkiej, kolorowej rybie,
przypominającej tęczowego węgorza i wylądowała na kiosku
,,Ruchu’’,
- w amerykańskiej szkole dla demonów
czczono Wielką Boginię pod postacią czerwonej, chińskiej
smoczycy, a także czarnego Rogatego Boga pochodzącego z Cieszyna,
- uczęszczałem do szkoły magii,
gdzie czczono Wielką Boginię i Boga – Niedźwiedzia, na zajęciach
z historii magii nauczycielka mówiła nam o okultystycznych
korzeniach nazizmu, powiedziała też, że gdyby Pavlas ov Vidłar
przyszedł na dzisiejsze zajęcia, to by wiedział, że w czasie II
wojny światowej Rumunia popierała III Rzeszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz