Śniło mi się, że zimą w jednym z
polskich miast grupka mężczyzn i kobiet z zakonu Iluminatów knuła
jak wymordować ludzkość, a jej niedobitki stłoczyć w jednym ze
stanów USA. Kaczka Daisy przyjaźniła się z
Małgorzatą Nikołajewną. Jakaś kobieta
chcąc obserwować Małgorzatę przebrała się za klauna i zabawiała
dzieci przed budynkiem przedszkola, zaś Małgorzata obraziła się
na nią z tego powodu. Potem owa kobieta, już bez stroju klauna, wtargnęła na obrady Iluminatów, aby o coś zapytać swoją
szefową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz