Strony

niedziela, 3 maja 2015

Oniricon cz. 117

Śniło mi się, że:

- zabrałem do plecaka jedną z książek o wiedźminie i wstydziłem się ją pokazać dzieciom; myślałem, że jest to książka napisana przez żabę o bocianie,



- w jakimś fantastycznym kraju studentki miały zakaz noszenia spódnic i musiały nosić spodnie,



- kiedy chodziłem do liceum na lekcję przyszedł pisarz Michał Witkowski i opowiadał o swojej twórczości; potem na lekcję przyszła moja Mama i przerwała Witkowskiemu,




- w jednym ze światów wymyślonych przez Feliksa W. Kresa jeździł olbrzymi, szary pociąg, tak ciężki, że ledwo mógł się poruszać; wsiedli do niego mieszkańcy wsi Vogelspiegel,
- kupiłem książkę z serii ,,Patrzę - Podziwiam - Poznaję'' o historii Polski,
- twierdziłem, że pisanie książek fantasy jest przejawem pychy,



- jednego dnia zjadłem kebab i lahmacun (pizzę turecką),
- po latach odnalazłem swoje zapiski na tematy mitologiczne i postanowiłem opublikować je na blogu,
- w Szczecinie znajduje się korytarz, przez który szedłem wieczorem z Pavlasem ov Vidłarem i bałem się ataku bandytów, kobiety z dziećmi wchodziły w ten korytarz i wychodziły już bez dzieci,




- wieczorem jechałem autobusem i zobaczyłem tkwiący w drzwiach łom, którym feministka chciała rozbić drzwi,
- przyszła do mnie do domu Anna ov Milvana, przed którą ukrywałem, że dostałem do czytania najnowszy numer ,,Egzorcysty'',



- jakiś chłopiec był w kraju Lak - odpowiedniku Polski w zaświatach, zamieszkanym przez fantazmaty - ożywione wyobrażenia; państwo Lak zostało stworzone przez Boga w 1795 r., w owej krainie skini chcieli pobić Murzynka Bambo, oraz Murzynka Goga - Goga, na ulicy miało dojść do walki między skinami, a Murzynami śpiewającymi ,,Rotę'' w języku ki - suahili, Tomek Wilmowski próbował mediacji, zaś Neron chciał, aby doszło do rozlewu krwi, w kraju Lak żył również św. Jan Paweł II, który tłumaczył chłopcu, że jest tylko fantazmatem, i że prawdziwy św. Jan Paweł II jest teraz w Niebie,



- poszedłem do mieszkania Jeny ov Blackeyovej; potem w swoim domu oglądałem film o niej (Jena była na nim przebrana za Spidermana); przyszła Evcelma ov Taurayakova, która uznała film za pornograficzny i kazała mi go wyłączyć, a ja się wściekłem i pokłułem ją długopisem, potem opowiadałem o swej miłości do Jeny autystom i ich terapeutom, a oni się śmieli, zaszedłem do ogrodu zoologicznego, gdzie miały miejsce wyścigi strusi; jeden struś mnie potrącił; w tym śnie jeden z pracowników zoo wyglądał jak znany mi z widzenia pracownik Empiku i uznał, że jestem nerwowy; ponadto jakiś facet chciał mieć dziecko z Bogiem, a mnie to nie obchodziło, za co zostałem porównany do Kopciuszka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz