Śniło mi się, że:
- Witold Jabłoński pochwalał grzech pychy,
- na ulicy spotkałem koleżankę Madlenę ov (nazwiska nie pamiętam), która popadła w konflikt z prawem i zachowywała się wulgarnie,
- poszedłem do mieszkania swojej byłem nauczycielki chemii, pani Isabeliany ov Oleien, która była pijana i rozczochrana, nazwała mnie idiotą gdy nie potrafiłem posprzątać jej pokoju; wyciąłem jakiś artykuł z jej egzemplarza ,,Naszego Dziennika'', potem dowiedziałem się, że zachowywała się tak, bo mocno się przejęła treścią przedstawienia,
- spotkałem prezydenta Andrzeja Dudę i ucieszyłem się gdy powiedział, że udało się zakazać aborcji w Polsce,
- po latach znów sięgnąłem po książkę ,,Wyprawa do Grzyboraju'' Adolfa Lekkiego, aby zrecenzować ją na blogu; treść książki podyktowały autorowi krasnoludki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz