,,Historia pochodzenia księgi medycznej rodu O'Lee znajduje ciekawe odzwierciedlenie w opowieściach walijskich. Według legendy, O'Lee (imię pochodzi od słowa liaig oznaczającego lekarza) otrzymał księgę od istot z Zaświatów. W walijskich pismach Meddygon Meddfai trzej synowie śmiertelnego mężczyzny i istoty z Zaświatów stali się najznakomitszymi lekarzami Walii dzięki jej wiedzy'' - Peter Berresford Ellis ,,Druidzi''
Może gdyby O'Lee mieszkał we współczesnej Polsce, dzięki swej księdze zdołałby naprawić służbę zdrowia? Pomarzyć można ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz