,,Śarabhanga - świętobliwy pustelnik, który pragnął ujrzeć Wisznu. Pewnego dnia, gdy medytował w lesie Dandaka, pojawili się przed nim Rama i Sita. Przejęty radością pustelnik stwierdził, że życzenie jego życia zostało spełnione i że teraz nie ma już innego celu. Rozpalił ogień i wszedł w jego płomienie. Ciało starca spłonęło, lecz jego duch, pod postacią młodego i przystojnego mężczyzny, uleciał do nieba'' - Jan Knappert ,,Mitologia Indii''
Istnieje podobieństwo między tym mitem, a ewangeliczną historią starca Symeona, któremu obiecał, że nie umrze póki nie ujrzy Mesjasza. Symeon rozpoznał Mesjasza w przyniesionym do świątyni Dzieciątku Jezus i wówczas uradowany umarł. Różnica polega jednak na tym, że Symeon w przeciwieństwie do Śarabhangi nie popełnił samobójstwa, które w tradycji chrześcijańskiej jest jednym z najcięższych grzechów, podobnie jak w rozumieniu chrześcijan ciało człowieka i świat materialny nie jest mają (iluzją), ale rzeczywiście istniejącym dziełem Boga i jako takie zasługują na szacunek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz