Śniło mi się, że:
- Sławomira mówiła mi, że się nie wygłupia, ale naprawdę nie wie jakiej jest płci,
- staropolską potrawą dla feministek nienawidzących mężczyzn była gotowana wołowina nadziewana boczkiem,
- maoryski bóg morza Tangaroa popłynął na wody Atlantyku. aby walczyć tam z olbrzymią ośmiornicą,
- jakiś starszy mężczyzna w książce w szarej okładce umieścił dwa wiersze dla swych dzieci zawierające przestrogi na nadchodzący XXI wiek,
- w plenerze miałem zajęcia z antropologii z prof. Carolusem ov Xertusem, uczestniczyła w nich Mariola Kiepska, która mówiła, że logo ,,Naszego dziennika'' stanowi odwrócony, złoty półksiężyc, a prof. Xertus proponował jej by została królową Mauritiusa,
- w jakimś teleturnieju tylko jeden uczestnik wiedział, że cytat: ,,Jak słodkie jest nasienie!'' pochodzi z ,,Pieśni nad pieśniami'',
- dostałem od Babci stadko jeży, które hodowałem w terrarium, samica miała długie, pomarańczowe jądra, a samiec kolczastą pochwę,
- pocałowałem stopę rusałki,
- spadł śnieg i miałem nadzieję, że będzie padał również na Boże Narodzenie,
- pomyślałem o Sławomirze, że przynajmniej nie jest letnia i że wolę szczerego przeciwnika od fałszywego przyjaciela,
- Polska zajęła Hurghadę w Egipcie, a ja się pytałem co z Arabią Saudyjską,
- australijski wąż tajpan jest jadowity z powodu nienawiści do chrześcijaństwa,
- w Tatrach na szczycie góry znajdowały się trony Trimurti: Brahmy, Wisznu i Śiwy,
- między Słońcem a Merkurym krąży niewielka planeta Venthil,
- w mitologii słowiańskiej Cień Peruna stworzył Chińczyków i Azteków,
- rozmawiałem z nauczycielką chemii panią Isabelianą ov Oleien o matematyczce Zofii Kowalewskiej; mówiłem, że była Rosjanką pochodzenia polskiego, lecz nauczycielka zaprzeczyła twierdząc, że Kowalewska pochodziła z Ameryki Łacińskiej,
- namawiałem Irenausa ov Kudlabcica do ucieczki z lekcji chemii, a potem tego żałowałem, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,
- chciałem zostać anarchistą, aby upodobnić się do Józefa Piłsudskiego,
- zwyczaj noszenia pejsów - bokobrodów splecionych w warkoczyki wprowadzili Żydzi z Azerbejdżanu,
- kiedy ekranizowano ,,Pawlaczycę'' rolę karczmarza Mojżesza Pilzsteina miał grać otyły aktor z brodą, pejsami i w okularach, ubrany na czarno, co zostało uznane za antysemityzm,
- razem z Voytakusem ov Višnicem trafiłem do fantastycznego świata mieszczącego się w jakimś budynku, gdzie czyhały na nas stwory zwane pretensjonatami, kazano mi zostać w piżamie i kapciach, potem w wielkiej sali trzeba było pozdrawiać istoty fantastyczne; powiedziałem: ,,Pozdrawiam cię Cheloe; rusałko o oczach zielonych jak żaby'', nie chciałem pozdrowić Dażboga z powodu bycia katolikiem, potem miałem tańczyć z Voytakusem ov Višnicem, lecz nie chciałem, bo mężczyźni nie powinni tańczyć ze sobą,
- idąc ulicą rozmyślałem o Elmie z ,,Ulicy Sezamkowej'', a jakąś starsza pani częstowała mnie lodem, lecz odmówiłem,
- Lech III w młodości kolaborował z Kościejem, lecz przestał pod wpływem Tatry,
- Tatra przeżywała przygody w Australii.
- Sławomira mówiła mi, że się nie wygłupia, ale naprawdę nie wie jakiej jest płci,
OdpowiedzUsuń1. Nie wygłupiam się
2. W sytuacji gdy nie mam genderu, to mówienie, że nie wiem, jakiej jestem płci, jest bez sensu, no bo jaką mogę mieć płeć nie mając jej?
Ej, nasienie nie jest słodkie.