Strony

wtorek, 30 stycznia 2018

Siewkowate








Siewkowate żyją na wszystkich kontynentach i niemal we wszystkich środowiskach. Samych mew żyje ok. 80 gatunków (w Polsce – 9). Nie jest słuszna nazwa jednego z gatunków, tzw. ,,brodźca leśnego'' (łęczaka), bowiem ptak ten gnieździ się na terenach podmokłych, tylko gdzieniegdzie porośniętych pojedynczymi drzewami. Słuszniej natomiast nazywa się łęczaka brodźcem samotnym.









Już w kredzie latały formy zbliżone do współczesnych mew i rybitw, należące jednak do grupy wymarłych praptaków. Mam na myśli ichtiornisa. Różnił się od nich obecnością zębów w dziobie. Żywił się rybami.









Rozmaite jest ubarwienie omawianych istot. W czasie lęgów na głowie mewy śmieszki pióra przybierają barwę brązową. Z kolei mewa czarnogłowa różni się od śmieszki czarną barwą upierzenia głowy. Wiele mew i rybitw ma upierzenie białe. Spośród nich wyróżnia się mewa jaskółcza z Galapagos o upierzeniu czarno – popielatym. Lądowy kulon o żółtym dziobie i nogach jest pokryty kombinacją kolorów brązowego i białego, które mają znaczenie maskujące. Niewidoczne wśród ściółki leśnej stają się też brązowe słonki. Mewa śmieszka i mewa czarnogłowa mają dzioby czerwone (u mewy czarnogłowej dziób ma barwę bardziej intensywną), zaś mewy jaskółcze mają dzioby białe, dobrze widoczne w ciemnościach, prowadzą bowiem nocny tryb życia. Jeszcze inne gatunki mew mają żółty dziób zakończony czerwoną plamką. Służy ona przypuszczalnie do wabienia piskląt mających otrzymać pokarm. Czy aby na pewno? Holenderski etolog Niko Tinbergen przeprowadził eksperyment z udziałem makiety mewiej głowy i uciętej głowy mewy. Okazało się, że pisklęta w ogóle nie chciały jeść mimo widoku czerwonej plamki. Rybitwa popielata (biała z czarną plamą na głowie) posługuje się dziobem czerwonym, podczas gdy rybitwa białoczelna (biała ze srebrzystymi skrzydłami i z czarną plamą na głowie z białym wycięciem) ma dziób żółty. Z kolei gnieżdżąca się u wybrzeży Oceanu Indyjskiego rybitwa biała ma upierzenie białe, zaś dziób jasnoniebieski z czarnym końcem.








Mierzący 8 cm dziób słonki pełni funkcję narządu dotyku. Wśród siewkowatych szczególnie długie dzioby mają bekasy takie: dubelt i kulik wielki.








Jeśli jesteśmy już przy bekasach... Należący do nich bekas kszyk lecąc wydaje dźwięk podobny do beczenia owiec (nazwa bekas pochodzi od beczenia!) stąd bywa nazywany ,,barankiem''.
Kontrowersje dotyczą nazwy słonki. Według jednej hipotezy wzięła się od słomki, którą przypomina dziób ptaka, według innej – od słonka (Słońca), bowiem słonki latają po zachodzie Słońca w stadach zwanych ciągami.
U gatunków związanych z wodą (mewy i rybitwy) palce są spięte błoną pławną. I jeszcze jedno: jak odróżnić mewę od rybitwy? Po tym, że mewy nie łowią samodzielnie ryb. Zjadają ich padlinę, lub odpadki wyrzucane ze statków. Wiele z nich (szczególnie mewa śmieszka) specjalizuje się w odbieraniu ,,połowu'' pelikanom. Są przy tym absolutnie bezpieczne; ,,okradziony'' pelikan rozpoczyna łowienie od początku. Mewy podążają również za wielorybami fiszbinowymi filtrującymi pokarm z wody. W tym wypadku również nie są napastowane, chociaż nieostrożne ptaki mogą być wciągnięte razem z krylem lub dobijakami... Mewy żyjące w głębi lądu szukają pokarmu także w bruzdach zaoranej gleby. Rozmaite gatunki bekasów wyszukują drobne organizmy zwierzęce w glebie leśnej (np. słonka), lub w rzecznym mule (np. kuliki wielkie).









Niezbyt fortunną nazwę nosi jeden z ich przedstawicieli – ostrygojad. Ma długi, czerwony dziób i długie czerwone nogi, upierzenie zaś czarno – białe. Gnieździ się w pobliżu wody, zwłaszcza słonej, ponieważ jego pokarm stanowią małże. ,,Więc co jest niewłaściwego w tej nazwie?'' - może Czytelnik zapytać. ,,Przecież ostrygi należą do małży''. Słusznie, ale tych ostrygojad nie jada, bowiem jego areał nie pokrywa się z areałem akurat tego gatunku ostryg. Zjada natomiast małgwie piaskowe, omułki etc.








Natomiast kulon żywi się owadami i nasionami.







Żyjące na obydwu biegunach wydrzyki, zwane skua gustują w pokarmie mięsnym. Jednym ze sposobów jakim zdobywają ryby jest natarczywe nękanie ptaka, który już coś złowił. Ten w końcu nie wytrzymuje i pokarm staje się łupem wydrzyka. To nie koniec. Wydrzyki zabierają innym ptakom także jaja i pisklęta. Swoich natomiast bronią z wielkim zapałem, nie wahając się atakować nawet człowieka.








,,Fińskie słonki pokonują bardzo duże odległości uciekając przed chłodem zimy. Jeden z ptaków, zaobrączkowany na wschodzie tego kraju został odnaleziony w odległej o 3600 km Algierii. […] Badacze stwierdzili, że ten ptak jest wierny swojej ojczyźnie: 89 na 100 zaobrączkowanych młodych słonek zostało odnalezionych w następnym roku w odległości ok. 80 km od miejsca pochodzenia. Przytacza się też przykład ptaka z Anglii, który wybrał się na 2500 – kilometrową wycieczkę na wschód, niedaleko Moskwy'' – pisał Michel Cuisin w książce ,,W borach i w lasach'' z serii ,,Tajemnice zwierząt''.









Nie tylko słonki odbywają zimowe peregrynacje. Biegusy zmienne gnieżdżą się w północnej Rosji, ale zimują na terenach bardziej położonych na zachód (min. w Polsce) lub w Afryce.







Największy przedstawiciel bekasów – kwokacz (dziób szary, podgardle i brzuch białe, wierzch szary, skrzydła brązowe) gnieździ się na północy Europy, zaś zimuje w Afryce. Polska leży na trasie jego przelotów.
Kszyk zimuje na południu Europy, lub w Afryce.








Wytępiony kulik eskimoski odbywał sezonowe wędrówki z Ameryki Północnej do Ameryki Południowej. Wyginął w wyniku masowych odstrzałów na terenach lęgowisk leżących na północy Nowego Świata.








Wszelkie rekordy bije jednak rybitwa popielata przelatująca z Bieguna Południowego na Biegun Północny.








Siewkowate nie są dobrymi konstruktorami gniazd. Łęczak nie buduje własnego locum zadowalając się adaptowaniem opuszczonych gniazd innych ptaków. Rybitwa biała obywa się nawet bez tego, bowiem jako jedyny ptak wysiaduje swe jedyne jajo w rozwidleniu gałęzi bez żadnego gniazda. Wiele siewkowatych gnieździ się na ziemi umieszczając jaja w płytkim zagłębieniu. Postępują tak mewy, rybitwy, sieweczki obrożne, kulony etc. Mewy mogą się gnieździć także na nadmorskich skałach, a nawet na … oknach ludzkich domostw jak ma to miejsce w Norwegii i Wielkiej Brytanii. Tworzą one pary lęgowe, lecz u mew trójpalczastych zaobserwowano ,,rozwody''. Dzieje się tak wówczas gdy ptakom nie udało się wyprowadzić lęgu. Wśród wielu gatunków siewkowatych zarówno jaja i pisklęta mają umaszczenie maskujące. Pisklęta są gniazdownikami, posiadają upierzenie puchowe. Znajdują się pod opieką ptaków dorosłych. Kulon potrafi przepędzić nawet lisa (!), z powodzeniem odpędza także gronostaje. Zaobserwowano też mewy opiekujące się okaleczonymi przez ludzi pisklętami.








Wśród siewkowatych rolę w kulturze człowieka odgrywają przede wszystkim mewy. Mewa śmieszka jest emblematem Sopotu, zachodniopomorskiej regionalnej stacji telewizyjnej ,,Siódemki'', jak też widnieje w ,,Exlibrysie. Bibliotece Morza'' nadanym Wydawnictwu Morskiemu w Gdańsku. Kiedy to na ekrany kin wkroczyły, a raczej przyfrunęły ,,Ptaki'' – dreszczowiec w reżyserii Alfreda Hitchcocka widzowie ujrzeli stada mew i wron masakrujących ludzi.









Zagrożeniem dla siewkowatych jest osuszanie terenów podmokłych (wiele z nich to ptaki z grupy ekologicznej ptaków błotnych) jak i zanieczyszczenia środowiska (polska populacja biegusów zmiennych ginie z powodu składowania popiołów elektrociepłowniczych w sąsiedztwie ich kolonii), czasem też polowań (narażony na wyginięcie dubelt znajduje się pod ochroną wyłącznie częściową). Inne znów (np. kulony) giną na trasach przelotu. Batalionom dawniej zagrażały sezonowe odłowy tokujących samców – obecnie niszczenie ich siedlisk. W Polskiej Czerwonej Księdze znajdują się: mewa mała, rybitwa białoczelna, rybitwa białoskrzydła, rybitwa białowąsa, rybitwa czubata, rybitwa popielata, dubelt, batalion, kulik wielki, łęczak, bekasik, biegus zmienny i sieweczka obrożna.