,, [...] historyczny jest tylko Hygelak, wuj Beowulfa i król Geatów, najściślej opisany w dziele Grzegorza z Tours Liber historiae Francorum ok. 727 roku.
Jego wyprawa grabieżcza przeciwko Frankom blisko powiązanym z Fryzami, na terenie dzisiejszych Niderlandów, odbyła się gdzieś w latach 512 - 521. Zdobył tam i załadował na statki pokaźny łup i niewolników, lecz dopadły go jeszcze zbrojne posiłki, których pokonanym użyczył król Merowingów, tak iż sytuacja się odwróciła: Hygelak poległ w bitwie, całą jego zdobycz odebrano, a statki zatopiono.
Nieco fantastyki dorzucił tu już w VII w. Liber monstrorum de diversis generibus, mówiący o tak olbrzymiej i zwalistej posturze Hygelaka, że koń już 12 - latka nie mógł udźwignąć, a długo jeszcze podziwiano jego szkielet, zachowany na wyspie u ujścia Renu'' - Robert Stiller (red.) ,,Beowulf. Epos walki tyleż średniowiecznej co i współczesnej''
Strony
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz