,,Karl P. N. Shuker w swojej pracy 'Zjawiska niewyjaśnione' podaje, że polinezyjscy rybacy pływający wzdłuż wybrzeży Nowej Południowej Walii opowiadają o olbrzymim białym rekinie, którego z wielkim szacunkiem nazywają Władcą Głębin. Według ich opisów niezwykłe stworzenie przypominać może agresywnego rekina ludojada, żarłacza białego Carcharodon carcharis. Żarłacze jednak są najwyżej dwunastometrowe, a Władca Głębin ma tych metrów aż 30! Tyle co niegdysiejsze dorosłe megalodony'' - Tadeusz Oszubski ,,Tajemnicze istoty''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz