,, [...] Kiła pochodziła z krwi świętego Jana Chrzciciela! To on zakazał tańcowania carowi z bratową i za to wrzucono go do celi. Bratowa zła po stokroć na Jana, że śmiał ją urazić, wezwała kata i zeszła z nim do piwnicznego lochu. Kat ściął świętemu głowę. Bratowa cara wzięła głowę na talerz i powędrowała z nią do miasta, tańcząc i pląsając z radości. Z głowy bryzgały strugi krwi, jadło i napoje na carskim stole również w krew się przemieniły. Siedemdziesiąt pięć razy podrzuciła w tańcu carska bratowa głowę świętego Jana. Wszyscy, których opryskała krwią, dostali kiły. Najgorzej mieli ci, których krew opryskała ponad siedemdziesiąt razy, ich nikt już nie potrafił wyleczyć. Tak to z głowy świętego Jana wyszła krew, zarażając kiłą tych, co w grzechu żyją'' - Michał Kruszona ,,Huculszczyzna. Opowieść kabalistyczna''
Strony
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz