Śniło mi się, że:
- Jena ov Blackeyova wyznaje wicca i czci wielu bogów,
- źli ludzie chcieli wytępić nadobnice alpejskie za to, że były piękne,
- byłem litewską boginią Wiliką i poprosiłem Wernyhorę o to bym zamiast piersi miał dwie kocie głowy; burą i białą mówiące ludzkim głosem, Wernyhora był czarodziejem i spełnił moją prośbę, wcześniej musiałem zdjąć biustonosz, on zaś głaskał moje piersi,
- pisząc powieść fantasy teleportowałem się do szczecińskiego Parku Żeromskiego w listopadzie, gdzie pytałem pana Lucasusa ov Santosa, ile razy czytał ,,Mistrza i Małgorzatę'',
- Andrzej Sapkowski oprócz ,,Mistrza i Małgorzaty'' lubi również ,,Szatańskie wersety'',
- Janusz Palikot stał na czele murzyńskiego gangu kradnącego penisy, policja w czasie rewizji w jego domu znalazła męskie genitalia upchnięte w szklankach i innych naczyniach,
- byłem inkwizytorem i kiedy w kinie usłyszałem, że umarła Jena ov Blackeyova, powiedziałem z żalem, że ,,światu ubyło piękna'',
- zobaczyłem na ulicy człowiek z głową jeża lub czarnego lisa z Japonii, w którego futrze srebrzyły się nitki siwizny,
- wypożyczyłem książkę Andrzeja Trepki ,,Opowieści o zwierzętach'', aby na podstawie rozdziału o waranie z Komodo napisać posta o roli waranów w kulturze min. o monitorach z mitologii egipskiej czy o Syngalezach ze Sri Lanki rytualnie chłoszczących warany,
- do szkolnej świetlicy zaprosiłem chodzącego po korytarzu posła i lekarza, który pochwalał mordowanie nienarodzonych dzieci i był przeciwnikiem PiS - u, spierałem się z nim, a potem przyszła Krystyna Pawłowicz, aby mnie wesprzeć,
- małżeństwo żyjące w separacji (mąż miał olbrzymie uszy), skarżyło się, że wierni w kościele opluwają ich wspólna ławkę, doświadczenie to umocniło ich nadwątloną miłość,
- szukałem książek w bibliotece, znalazłem min. ,,Atlas baśni'' angielskiego autora i zbiór baśni z Jamajki,
- w bibliotece młoda nauczycielka podała mi lekarstwo; dwie fiolki z płynami zielonym i granatowym, które dymiły gdy zmieszałem je razem,
- w czasie rodzinnego zjazdu odkryłem w swoim pokoju pajęczynę, okazało się, że utkał ją ogromny czarny pająk ze szczypcami i zakończeniem odwłoka raka, uciekałem przed nim krzycząc ,,Potwór!'', a ciocia Ursula ov Sienitica myślała, że to o niej, wujek Markus ov Küjvis wypił za dużo piwa i leżał pod stołem, wcześniej śpiewałem z nim ukraińską pieśń ,,Ach, wy stepy, wy ridnyje...'', lecz nie wiedział, że pochodzi ona z ,,Ogniem i mieczem'', oglądałem wówczas na ekranie wiele teledysków,
- z atlasu ,,Świat wokół nas'', którego autorzy zachwycali się urodą Lenina, dowiedziałem się, że ów dyktator planował założyć na podbitych terenach min. Polski olbrzymie ogrody,
- byłem Białorusinem i rozmyślałem o przebiegu rewolucji październikowej w naszym świecie i w światach równoległych,
- moimi przewodniczkami po olbrzymim sklepie ,,Chram Zasoba'' były kobiety o ciałach z ciasta chlebowego nadziewanego mielonym mięsem, ukradkiem zjadałem je, a one uśmiechały się do mnie na znak aprobaty (wymyślone na jawie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz