Strony

czwartek, 29 kwietnia 2021

Anastazja Megre

 






W kwietniu 2021 r. obejrzałem na you tube przedstawienie ,,Anastazja’’ zrealizowane przez rosyjski teatr ,,Wstriecza’’ (Spotkanie) w 2014 r. Podstawą spektaklu był 10 – tomowy cykl ,,Dzwoniące cedry Rosji’’ napisany przez Władimira Megre; byłego handlowca, który w czasie rejsu po rzece Ob na Syberii miał spotkać tajemniczą pustelnicę. Książki te przyczyniły się do powstania w Rosji (oraz innych krajach, w tym w Polsce) ruchu anastazjowców, którzy zakładają osady, zwane ,,rodowymi siedliskami’’, w których utrzymują się z rolnictwa ekologicznego. Cerkiew prawosławna uważa ich za sektę. Również i ja, będąc katolikiem, nikogo NIE zachęcam do wstępowania do tego ruchu. Bardzo możliwe, że Anastazja została … wymyślona przez Władimira Megre tak samo jak w XX wieku indiański szaman Don Juan Matus z Meksyku okazał się tworem wyobraźni Carlosa Castanedy 1.






Anastazja była olśniewająco piękną, młodą kobietą o długich blond włosach. Najchętniej miała na sobie tylko białą, kusą sukienkę i chodziła boso, co upodabniała ją do mitycznych nimf. Jedynie gdy potrzebowała spotykać się z ludźmi, zakładała typowy strój współczesnej mieszkanki Syberii. Była bardzo miła, łagodna i radosna. Żyła w doskonałej harmonii z przyrodą. Nie musiała obawiać się ani wilków, ani niedźwiedzi, zaś wiewiórki łupały dla niej orzechy. Nie jadła mięsa (wystarczyły jej min. jagody, korzenie łopianu i warzywa z własnego ogródka), zamiast alkoholu piła ,,żywą’’ wodę prosto z kałuży, oraz nie paliła tytoniu. Była przeciwniczką pornografii i seksu uprawianego dla niego samego. Uznawała go tylko jako wyraz miłości i sposób przekazywania życia, będący współudziałem człowieka w Bożym dziele stworzenia. Wierzyła w Boga, którego nazywała Wielkim Kosmicznym Intelektem, w którym uznawała Stwórcę świata. Zadaniem całej przyrody była służba człowiekowi. Twierdziła, że nie potrzebuje pośredników między nią a Bogiem (według mnie jest dokładnie odwrotnie: ,,Poza Kościołem nie ma zbawienia’’). Posiadała też magiczne moce. Dysponowała niebieskim promieniem umożliwiającym jej widzenie na odległość, wgląd w przeszłość i przyszłość. Uważała, że każdy człowiek może nim władać. Wierzyła też w magiczne moce cedrów. Drzewa te po osiągnięciu odpowiednio sędziwego wieku, zaczynały … dzwonić, prosząc ludzi, aby je ścieli i przerobili na amulety. Przypominam, że w rzeczywistym świecie praktykowanie magii jest zawsze grzechem ciężkim przeciwko pierwszemu przykazaniu. Władimir Megre ponoć spłodził z nią syna. Dziecko miało się wychowywać z tajdze, a ojciec odwiedzał je latem. Anastazja stawiała sobie za cel walkę z ,,ciemnymi siłami’’ pchającymi ludzi do materializmu, fanatyzmu i wojen. Zamierzała ustanowić radosne święto na cześć działkowców i Ziemi oraz poprosiła swego ucznia i kochanka w jednej osobie, aby napisał cykl książek o niej.






Współczesny mit o urodziwej Anastazji z tajgi z pewnością jest wyrazem marzeń o powrocie do natury 2, chęci ucieczki od skrzeczącej rzeczywistości i budowy raju na ziemi. Nie pomylę się jednak, jeśli określą ową utopię jako New Age w pięknym opakowaniu.






1 Odsyłam do posta: ,,Carlos Castaneda’’.

2 Odsyłam do postów: ,,Powrót do natury’’ i ,,Asgarda’’.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz