Strony

niedziela, 20 marca 2022

,,Magowie zaginionego królestwa''



W marcu 2022 r. obejrzałem argentyńsko – amerykański film fantasy ,,Magowie zaginionego królestwa’’ 1 (ang. ,, Wizards of the Lost Kingdom’’) z 1985 r. w reżyserii Héctora Oliveiry (ur. 1931).



Tytułowe królestwo najechał zły czarownik Shurka, który poszukiwał dwóch artefaktów: pierścienia i miecza (rozpoznaję w tym odległe echo ,,Władcy Pierścieni’’ J. R. R. Tolkiena). Shurka, który zabił króla i przywłaszczył sobie jego tron, miał atrybuty diaboliczne. Nosił czarną szatę i nakrycie głowy w kształcie złotych rogów, a jego oczy przybierały barwę czerwoną.



Po śmierci ojca, młody następca tronu, Simon uczący się w szkole magii, uciekł do lasu, podczas gdy jego siostra dostała się w ręce wroga. Razem z królewiczem udał się na poniewierkę biały, kudłaty małpolud Gulfax, którego pierwowzorem mógł być yeti. Przyjaciółmi chłopa, którzy pomogli mu w późniejszym odzyskaniu królestwa byli wojownik Kor oraz leśny karzeł Hurla.



Simonowi przyszło zmierzyć się z wieloma złymi istotami. Kusiła go piękna nimfa w czerwonej sukni, która potem zamieniła się w wielkiego pająka. Zagrażały mu też potwory podobne do szarych, rogatych jaszczurek, jednookich reptilian, duchy, ożywione trupy i atakujący w jaskini nietoperz.



Ostatecznie Simon dostał się na zamek, uwolnił swych kolegów ze szkoły magii i siostrę oraz pokonał Shurkę w magicznym pojedynku. Walcząc Shurka emitował czerwony promień kojarzący się z ogniem piekielnym, zaś Simon miał do dyspozycji promień błękitny. Jak wiadomo, błękit to kolor Maryi, przypuszczam więc, że ta scena może ilustrować słowa: ,,Zło dobrem zwyciężaj’’.

Film uznaję za dobry mimo prymitywnych (z dzisiejszej perspektywy) efektów specjalnych i tego, że imię głównego bohatera może nasuwać skojarzenia z biblijnym bohaterem negatywnym, Szymonem Magiem. Inaczej niż w cyklu ,,Harry Potter’’ magia nie rozwiązuje w nim wszystkich problemów jak choćby w scenie, w której Kor obronił mieczem Simona przed ożywionymi przez niego zmarłymi wojownikami.




1 Inny tytuł polski brzmi: ,,Czarnoksiężnicy zaginionego królestwa’’.

1 komentarz:

  1. "Inaczej niż w cyklu ,,Harry Potter’’ magia nie rozwiązuje w nim wszystkich problemów jak choćby w scenie, w której Kor obronił mieczem Simona przed ożywionymi przez niego zmarłymi wojownikami."
    Zawsze bawi mnie ten chochoł, pomijający np. próbę inteligencji w tomie pierwszym albo liczne sytuacje życiowe czarodziejów, dla których magia nie była rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń