Śniło mi się, że:
- nie mogłem oglądać filmów na CDA z powodu awarii serwera, lecz szybko go naprawiłem i znów mogłem oglądać,
- chciałem kupić w kawiarni nową książkę, lecz zrezygnowałem, bo miałem ich już dużo,
- Michalina Olszańska powiedziała, że popiera działalność polityczną swojego ojca, UWAGA: To tylko sen, na jawie jest zupełnie inaczej,
- przeciwnik prof. Wojciecha Roszkowskiego powiedział, że ,,HiT'' czyta się od końca jako ,,kit'',
- w 1970 r. spotkałem całkowicie siwego J. R. R. Tolkiena stojącego pod drzewem w lesie i uznałem, że nie chcę wymyślać tylu języków co on,
- zamierzałem napisać książkę o klejnotach w fantasy takich jak: Jedyny Pierścień, Silmarille, Palantiry, kamień Sagala, magiczny kolczyk cara, Pierścień Mroku noszony przez Lucyfera oraz pierścień Wolanda dany Mistrzowi i Małgorzacie, ten ostatni klejnot zniszczył ich miłość,
- zobaczyłem nagich Mistrza i Małgorzatę pływającej w piekielnej rzece lawy, w której taplał się olbrzymi, czerwony diabeł,
- rysowałem Azazella, którego rude włosy sterczały na wszystkie strony,
- na jakimś wyjeździe rozmawiałem z Andrzejem Sapkowskim, którego wąsy przypominały wędzonego łososia, pisarz nie był zadowolony z książki ,,Historia i fantastyka'' i mazał po niej, bo uważał, że zawiera zbyt dużo informacji,
- pisałem o Platonie, że był greckim filozofem mieszkającym w Atenach, uczniem Sokratesa i nauczycielem Arystotelesa, oraz wymyślił Atlantydę,
- pojechałem na wycieczkę gdzie tłumaczyłem młodej kobiecie, że dla dawnych Słowian określenie posągów bóstw ,,bałwanami'' nie było obraźliwe, choć było lato, zobaczyłem na trawie małego bałwanka ze śniegu i zniszczyłem go, aby poczuć się jak średniowieczny misjonarz niszczący pogańskie idole,
- Mama udawała, że chce się powiesić, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,
- wieczorem w sklepie spożywczym grupka chłopaków pyskowała kasjerce, jeden z nich groził Mamie pękiem noży, a ja przestraszony zacząłem krzyczeć i zasłoniłem Mamę swoim ciałem,
- serial ,,Domek na prerii'' opowiadał o amerykańskiej rodzinie patologicznej z początku XX wieku, rodzice zamykali swoje dwie córki w piwnicy (syna to nie dotyczyło), później odwiedził ich pedofil i chciał masować córce plecy, lecz matka odmówiła, w tym śnie występowałem również i ja i ścigałem się z dziewczynką jadącą na rowerze,
- poseł Stanisław Szur, prezes Węża Polskiego uchwalił, aby członkowie jego partii witali się środkowym palcem, co nazwał ,,salutem lechickim'' (wymyślone na jawie),
- cały dzień grzeszyłem przeciwko szóstemu przykazaniu, wciąż odwlekając nawrócenie, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,
- Stanisław Szur powiedział na spotkaniu z dziećmi, że woli nazywać je pupiszonkami, niż muminkami, czy hobbitami.
Z nabywaniem nowych książek kiedy jeszcze nie wszystkie zostały przeczytane z tych co się już posiada to nie aż tak odległe od jawy...
OdpowiedzUsuń