Śniło mi się, że:
- gadożer miał zębaty dziób i ogon bobra,
- grałem w light doopballa z Henrykiem VIII,
- Aspir ov Rudax był pisarzem fantastą i powiedział, że ,,trzeba myć gitarę (penisa), aby się nie zepsuła'', Aspir nie lubił Konrada T. Lewandowskiego, a ja chciałem go zapytać czy lubi chociaż kotołaka Ksina,
- traciłem czas w poczekalni szpitala, aż pani Anna ov Pakulena dała mi zajęcie w postaci robienia szaszłyków,
- w czasach Zimnej Wojny Francja była krajem komunistycznym, zawarła sojusz z ZSRR, jednak nie była przezeń okupowana,
- ktoś zaproponował mi grę w shitball,
- na Syberii znajdują się Góry Jabłońskiego,
- istnieje czasopismo dla koprofilów noszące tytuł ,,Shitboy'',
- zastanawiałem się czy Łukasz Orbitowski jest opętany,
- pisałem o piratach w fantasy takich jak Conan, korsarze z Umbaru czy piraci z Narnii,
- kiedy dziennikarz John Malone przyznał w Londyńskim Towarzystwie Zoologicznym, że jest Amerykaninem, prof. Summerlee odrzekł, że nie będzie to nikomu przeszkadzać,
- tygrys napisał książkę,
- na Deptaku Bogusława w Szczecinie spotkałem ulicznego sprzedawcę książek, który zachęcił mnie do obejrzenia jego towaru,
- śnił mi się Sai Baba, lecz nie pamiętam co robił,
- jakiś mężczyzna zdziwił się, że znałem język rosyjski, którego się nie uczyłem, lecz odpowiedziałem, że znam za mało słów, aby rozmawiać w tym języku,
- Piotr Gociek na łamach ,,Do Rzeczy'' skrytykował kreskówkę ,,Primal'' o jaskiniowcu jeżdżącym na zielonym dinozaurze jako uczącą zwalczania zła złem,
- w drodze do biblioteki mijałem biuro, w którym strajkowali urzędnicy pod przewodnictwem niejakiego Pedra, strajkujący zapatrzyli się w miski na wymiociny,
- polonistka Anna ov Scareyova kazała mi powiedzieć ,,g...'', pokazałem jej swój tekst o H. P. Lovecrafcie , ona zaś kazała mi napisać wypracowanie o Rosjance Eliszce z cyklu powieści Balzaca,
- byłem detektywem ze świata Ekumeny zwalczającym okultystów, byłem szczupły, nosiłem czarny płaszcz i paliłem fajkę, razem ze swoim partnerem poszedłem do starej kamienicy, na której schodach siedziała matka z niepełnosprawną córką, zrazu wziąłem dziecko za potwora, a potem przepraszałem dziewczynkę całując jej stopy, matka dziewczynki miała kiedyś arę, którą wypuściła do lasu oraz papużki faliste,
- w poczekalni przychodni lekarskiej, która zlała mi się w jedno z biblioteką, wypożyczyłem dwie książki z serii ,,Monstrualna erudycja'' o strachu, aby je wpisać do bibliografii dla fantastów, uważałem, że serie ,,Monstrualna erudycja'' i ,,Strrraszna historia'' robią wiele dobrego, lecz surowa matka zabroniła córce czytania tych książek jako zbyt dziecinnych.
Niezły ten mem z Władcy Pierścieni hehe!
OdpowiedzUsuń