Strony

środa, 21 września 2022

Koszmary Tybetańczyków

 


,, [...] Obserwacja oznak śmierci w snach. [...] Jeżeli człowiekowi śni się, że jedzie na szczurze albo na białej małpie o czerwonej twarzy, kierując się na wschód, oznacza to - jak uczą - że [człowiek ten] zostanie zabity przez króla. Jeżeli [we śnie] cwałuje na tygrysie, lisicy, bawole, wieprzu, wielbłądzie albo ośle, kierując się na południe, i sen ten się powtarza - to jest znak, że poszedł już w moc Pana Śmierci. Jeżeli śni mu się, że spożywa nieczystą strawę, ubrany jest na czarno, schodzi w dół, albo że dostał się do klatki, że mocno oplątały go sieci, że członki ma skrępowane żelaznymi łańcuchami, albo że spółkuje z jakimiś czarnymi postaciami lub zwierzętami - wszystkie takie sny są zapowiedzią śmierci. Jeżeli we śnie pojawia mu się bardzo rozgniewana czarna kobieta z obnażonym brzuchem, pokazująca swoje wnętrze, albo gdy wychodzi mu naprzeciw czarny człowiek z żelazną pałką, podchodzi doń mówiąc 'idziemy!' i obwiązuje go w pasie powrozem, a potem ciągnie za sobą; jeżeli ujrzy we śnie otaczające go zewsząd bez końca rowy i płoty, albo zobaczy, że znajduje się w długim, czerwonym zamku, albo że sam obcina sobie głowę, inni ją niosą, jego zaś otacza gromada kraczących złowróżbnie kruków i lamentujących pretów; gdy ujrzy we śnie tańce i obrzęd zaślubin, albo siebie samego, nagiego, z wygolonym zarostem, albo, że towarzyszy mu tłum trupów i że wloką go one; albo że skacze do wody lub w bagno, gdzie połykają go ryby, albo że ucieka w głąb łona i tam układa się do snu; albo że toczy bój, w którym przegrywa, zwycięstwo zaś odnosi wróg, albo że odziany jest na czerwono, nosi czerwone ozdoby i zrywa czerwone kwiaty; albo że pnie się pod górę [koloru ] czerwonego laku lub że głowę owiniętą ma czerwonym jedwabiem; albo że na głowie rosną mu gałęzie, w nich zaś ptaki uwiły sobie gniazdo; albo że wielokrotnie śpi na strasznym placu krematoryjnym; albo że - choć sam jest stary - dźwiga zesztywniałe zwłoki albo że - słońce i księżyc o zmierzchu opuszczają się na równinę, albo że sam wpada głową w dół do głębokiej jamy, albo że tańczy z gromadą rakszasów; albo też że błądzi gdzieś po rozległych i dalekich krainach nie wiedząc po co i dlaczego, i myśląc, że nigdy już nie wróci - wszystkie te sny są nieprzyjemne [...]'' - ,,Dokładne pouczenie o Wyzwoleniu przez Obserwację Oznak Oznaczających Śmierć, [stanowiące część] Nauki o Wyzwoleniu spod Władzy Strażników Gniewnych oraz Spokojnych'', przekład polski: Ireneusz Kania. 



 


UWAGA! Powyższy tekst zamieściłem wyłącznie jako ciekawostkę dla fantastów. Nikogo nie namawiam, aby w to wierzył.

Oniricon cz. 850

         Śniło mi się, że:



- w powieści ,,Pawlaczyca'' Rosjanin, Dymitr Symetayov powiedział, że nie należy wszystkich Tatarów oceniać jak Azję Tuhaj - bejowicza, zaś karczmarz Mosiek dodał, że nie wszyscy Żydzi są jak Shylock z ,,Kupca weneckiego'' Szekspira,



- w egipskiej restauracji ,,Mam życzenie'' powiedziałem do Artura Wójtowicza, twórcy kanału ,,Mistycyzm popkulturowy'' na you tube, że mógłbym być włoskim faszystą, lecz powstrzymuje mnie od tego mój katolicyzm, mówiłem z nim o niezamierzonym podobieństwie Goplany III do Marty Lempart i dodałem, że kto zabiłby Lempart, ten nie byłby od niej lepszy, w tym śnie miałem ochotę pozamykać kodziarzy w obozach koncentracyjnych,

- zabiłem posła Sajucha z PO, który był zupełnie nieczuły na cierpienie ludzi ubogich,



- rozmawiałem z Murzynami, używając przy nich słowa Afrykanin zamiast Murzyn, powiedziałem im, że mogą mnie nazywać białasem,

- przeniosłem się z Jałty na planetę Nitron, gdzie w dużej sali słuchałem wykładu wygłoszonego przez Boga,


- w jakiejś kreskówce Rosję wyobrażał lis pożerający inne zwierzęta,




- po obaleniu Putina w godle nowej Rosji będzie przedstawiony niedźwiedź polarny zamiast dwugłowego orła,

- rodzina budowlańców z Indii i Afganistanu wyemigrowała do Arabii Saudyjskiej gdzie nie chciała pracować, bo uznała, że lenistwo jest prawem człowieka,

- Józef Piłsudski wierzył początkowo w istnienie proszku Fiu umożliwiającego latanie, który został opisany w opowiadaniu amerykańskiego pisarza,



- William Golding napisał ,,Rytuały morza'' i ,,Narzeczoną dla księcia'',



- płynąc białym statkiem u wybrzeży Japonii byłem kuszony przez chcącą mnie zjeść piękną, nagą kobietę o zielonej skórze, mającą zamiast głowy muszlę morskiego ślimaka zwanego turbanem,

- Wojciech Cejrowski powiedział mi, że nigdy nie przeklina,



- pojechałem razem z Andrzejem Sapkowskim do wujka Marcusa i cioci Joleny ov Küjvis, cała trójka zaczęła palić papierosy, w ich biblioteczce znalazłem powieść ,,Krąg'' R. E. Howarda oraz nieznaną mi wcześniej książkę Rudyarda Kiplinga, ciocia dała mi w prezencie grę planszową i kundla Atosa przypominającego wilka, Atos biegł bez smyczy i bałem się, że ucieknie,




- czytając jeden z tomów ,,Trylogii husyckiej'' Andrzeja Sapkowskiego, niechcący rozdarłem kartkę i poprosiłem ciocię o taśmę klejącą, aby ją skleić,




- Emilia Plater została królową bieguna północnego, zaś Polacy zorganizowali ekspedycję, aby ją odwiedzić,


- prehistoryczny wędrowiec Rahan przeniósł się do naszych czasów, zaś kobiety dały mu ubranie,



- rozmawiałem z Januszem Bieszkiem i mówiłem, że starożytni władcy Wielkiej Lechii nie mogli nazywać się królami, bo słowo król pochodzi od Karola Wielkiego, zaś cesarz i car od Juliusza Cezara, spytałem Bieszka czy uważa Karola Wielkiego za Słowianina, zrezygnowałem za to z zapytania go czy był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Janusz, na szkolnym korytarzu pomyślałem, że już w ,,Biblii'' pojawia się wielu królów, a następnie wygłosiłem dzieciom wykład o cesarzach Chin, Japonii, Azteków i Inków,



- miałem zabić białą lamę i wyrwać jej serce, lecz nie uczyniłem tego, bo zrobiło mi się żal sympatycznego zwierzęcia.