Śniło mi się, że:
- napisałem, że w ,,Sezonie burz'' Andrzeja Sapkowskiego wiedźmin Geralt jest jedyną postacią, która stara się postępować uczciwie,
- w programie Teletubisiach lew pożarł niedźwiedzia,
- mały chłopiec odczarował wilkołaka za pomocą drogich kamieni,
- pewien młodzieniec zabijał ryby leżące na patelni strzelając do nich ze strzelby, gdy sam próbowałem to zrobić, postrzeliłem siebie,
- Benito Mussolini pocałował mnie w usta,
- obecnie w Afryce żyją parazaurolofy ubarwione jak zebry, przed jednym z nich tańczyła piękna Murzynka,
- idąc ulicą powiedziałem, że liczba 127 jest trudna do zapamiętania,
- w bibliotece znalazłem zbiór baśni o wróżkach, lecz wstydziłem się go wypożyczyć, bojąc się, że zostanę uznany za dziecinnego,
- wilczyca opiekowała się rodzącą Aaricią i odpędzała od niej czarne, demoniczne koty, wdzięczna Aaricia nazwała swą córkę imieniem Louve, czyli Wilczyca.
I na co Ci były te zabawy ze strzelbą? hehe!
OdpowiedzUsuń