,, [...] wyjaśniła mi, że w niektórych ogrodach wiesza się na drzewie miotłę z chrustu. Włamywacz jest wówczas zmuszony wziąć miotłę i zamiatać ogród. I to tak długo, aż wróci właściciel domu, aby wezwać policję. Stłumiałam pełen niedowierzania śmiech. Kiedyś później przeczytałam w prasie notatkę, że w pewnym sklepie złapano włamywacza wymachującego miotłą juju. Jedna wiara góry przenosi, a inna każe tańczyć miotle'' - IlonaMaria Hilliges ,,Biała czarownica''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz