,,Bolesna Królowo Polski u świętej Doroty w Licheniu – udziel pokoju dniom naszym'' – ks. Jan Twardowski ,,Polska litania''
W
dniach
24 – 26 września 2015 roku byłem na autokarowej pielgrzymce do
sanktuariów w Rokitnie, Licheniu, Częstochowie i Kaliszu.
Wyruszyliśmy nad ranem spod kościoła pod wezwaniem św. Stanisława
Kostki w Szczecinie. Zaniosłem ze sobą intencję pokoju na świecie
i parę innych, Bogu wiadomych.
Rokitno
(starokrasne: Rokitopolis,
runwirskie: Rokitno)
leży w województwie wielkopolskim. W czwartek byliśmy tam na Mszy
Świętej. W mieście tym znajduje się obraz Matki Bożej Cierpliwie
Słuchającej (owe słuchanie modlitw symbolizuje Jej odsłonięte
ucho, zaś półprzymknięte oczy oznaczają kontemplację Boskiej
natury Jezusa Chrystusa i otwarcie się na Jego naturę ludzką).
O
Licheniu
(Lichopolis,
Lichen')
dowiedziałem
się po raz pierwszy w drugiej lub trzeciej klasie szkoły
podstawowej słysząc rozmowę mojej śp. Babci z sąsiadem, panem
Joxem ov Jarinisem. Miasto to leży w województwie wielkopolskim.
Widziałem w nim cudowny obraz Maryi w 2004 r. przeniesiony z
kościoła św. Doroty do Sanktuarium Bolesnej Królowej Polski.
Uczestniczyłem we Mszy Świętej i w Apelu Jasnogórskim w owym
wielkim i niewypowiedzianie pięknym sanktuarium, prawdziwym
przedsionku Nieba na Ziemi. Oglądanie owego cudu architektury było
nadzwyczajnym przeżyciem duchowym i estetycznym. Często nawet nie
zdajemy sobie sprawy jak bardzo piękna, choć zaniedbana jest nasza
Ojczyzna. Kult obrazu sięga 1813 r. kiedy to Maryja z białym orłem
na piersi ukazała się po bitwie pod Lipskiem rannemu, polskiemu
żołnierzowi w armii napoleońskiej. Nieco później objawiła się
pasterzowi Mikołajowi Sikatce, którego grobowiec oglądałem. W
Licheniu piłem cudowną wodę i odprawiałem Drogę Krzyżową na
Golgocie – sztucznej górze zbudowanej z milionów kamieni, w tym
kamieni szlachetnych.
W
Częstochowie (Mariopolis,
Mariograd)
uczestniczyłem
w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na Jasnej Górze. Nocowaliśmy u
gościnnych sióstr salezjanek, oraz zakupiliśmy pamiątki, które
zostały poświęcone przez paulina.
W
Kaliszu
(Calisia,
Kas'liš), w województwie wielkopolskim, modliliśmy
się w sanktuarium św. Józefa i w podziemiach kościoła
widzieliśmy wystawę o katolickich kapłanach więzionych i
mordowanych w Dachau. Tu ciekawostka: Dachau było jedynym obozem
koncentracyjnym, z którego wypuszczano, ale pod warunkiem
wyrzeczenia się kapłaństwa. Jednak żaden z więzionych księży i
biskupów nie zdradził powołania. Widziałem obraz Świętej
Rodziny w królewskich, złotych szatach i koronach na czerwonym tle.
Do
Szczecina wróciłem nocą, zmęczony, ale szczęśliwy. Na
pielgrzymce doświadczyłem Bożej miłości i ujrzałem wiele
pięknych miejsc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz