,,Eldad ha - Dani (IX wiek) tajemnicza postać podająca się za przybysza z niezawisłego państwa żydowskiego w Afryce, gdzie osiadły niektóre z → Dziesięciu Zaginionych Plemion. W czasie podróży do skupisk żydowskich w Babilonii, Północnej Afryce i Hiszpanii Eldada spotkało wiele przygód, łącznie z ucieczką przed szczepem afrykańskich kanibali, którzy zjadłszy jego towarzyszy, nie połakomili się już na jego wątłą i wychudzoną osobę. Zabrano go jako więźnia do Chin, skąd został w końcu wykupiony, a przy okazji przewędrował tereny, na których żyli i rządzili się inni członkowie Dziesięciu Zaginionych Plemion. Jego własne plemię Dan zamieszkiwało ponoć Etiopię, a za sąsiadów, po drugiej stronie rzeki → Sambation, miało lewitów. Plemię Lewi żyło w pokoju w krainie pozbawionej złodziei, gdzie nie trzeba było zamykać drzwi. Opływająca ich kraj rzeka przez sześć dni w tygodniu toczyła spienione wody, niosąc zwały skał i piasku, uspokajając się tylko w szabat, kiedy spowijały ją kłęby dymu i ognia. Ponieważ Żydzi nie mogli jej przekroczyć nie profanując szabatu, ludzie z dwóch plemion porozumiewali się ze sobą stojąc na przeciwległych brzegach Sambation i krzycząc do siebie albo wysyłając gołębie pocztowe z listami. Afrykańskie plemiona żydowskie miały swój własny Talmud, napisany po hebrajsku, w którym każda nauka rozpoczynała się od słów: 'Tak dowiadujemy się od Jozuego, który z kolei dowiedział się tego od Mojżesza'. Eldad przytacza pewne przepisy halachiczne z owego Talmudu, odbiegające od norm obowiązujących w społecznościach żydowskich, które odwiedzał'' - Alan Unterman ,,Encyklopedia tradycji i legend żydowskich''
Strony
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz