,,Hu!
Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w
nosy, szczypie w uszy
Mroźnym
śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w
polu gna!
Nasz zima
zła!
Hu! Hu! Ha!
Nasza zima zła!
Płachta na
niej długa, biała,
W ręku
gałąź oszroniała,
A na
plecach drwa...
Nasza zima
zła!
Hu! Hu! Ha!
Nasza zima zła!
A my jej
się nie boimy,
Dalej
śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma!
Nasza
zima zła!’’
– Maria Konopnicka ,,Zła
zima’’.
Zimie
służyły następujące Zviezduny – Miesiące:
Grudzień
miał postać siwego starca z długą brodą i włosami, a szatę
nosił białą, lub czarną. Zima dałą mu moc tworzenia grud z
ziemi, skąd otrzymał swe imię. W dniu kiedy Swaróg rozpalił po
raz pierwszy Słońce na niebie, chodził razem z jytnas Dziadkiem
Mrozem, albo z Gwiazdorem i rozdawał prezenty.
Styczeń w
Italii zwany Janusem i odbierający cześć boską od Rzymian, miał
dwie twarze – jedną z przodu, a drugą z tyłu głowy, co
tłumaczono jako zwrócenie wzroku na rok, który odszedł i na rok,
który się zaczął. W ręku trzymał kij. Towarzyszył mu wilk,
stąd otrzymał od Anglów imię Wilczeń.
Luty
(Groźny, Srogi) nosił karacenową zbroję z lodu i lodowy
hełm. Okrywał się skórą niedźwiedzia, a buty miał ze skóry
górskiego smoka. Można go było poznać po marsowym wzroku czterech
oczu i po długich włosach, wąsach i brodzie barwy kory dębu. Na
tarczy miał namalowany biały kwiat, zwany przebiśniegiem, który
kwitnie zimą. Służąc swej siostrze, zamrażał rzeki, jeziora i
morza niebieskim mieczem, który Swarożyc wyrzeźbił z szafiru, a z
wielkiego wora, noszonego na plecach wysypywał mnóstwo śniegu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz