Śniło mi się, że:
- w wyspiarskim królestwie, zwanym Kalmar został spisany epos o przygodach Freya i jego siostry Frei, oraz o Jednookim Kalmarze, który wydobył z dnia oceanu Ziemię, Słońce, Księżyc i gwiazdy (wymyślone na jawie),
- w jednym z numerów ,,Zwierzaków'' w rubryce ,,Z pierwszej łapy'' znalazłem artykuł o Grzegorzu Braunie,
- Tomasz Kosiński; Polak mieszkający na Filipinach, dostał rano od krasnoludka magiczny napój - wodę z sokiem jabłkowym i kminkiem, po jej wypiciu wyrosły mu 4 głowy i 6 rąk uzbrojonych w maczugi i karabiny maszynowe, pobiegł z Arkadii do Manili, zabił i zjadł prezydenta Filipin, któremu służył szympans uzbrojony w brzytwę, a biskup koronował go na króla,
- zakonnica pisząc książkę o mitologii słowiańskiej polemizowała z Aleksandrem Brücknerem,
- Jan Szyszko po śmierci zamienił się w kornika,
- napisałem posta o Bawerze Aondo Aaka, w którym stwierdziłem, że jest on jedynym uczciwym politykiem,
- w czasie drugiej wojny Leśnego Ludku ze smokami, olbrzym Rudobrody miał sforsować mur otaczający Smokolandię,
- w dzień św. Tomasza Spiderman i Spidergirl grali boso w piłkę lekarską,
- we Włoszech rogata kobieta z rudą, kozią brodą poślubiła wampira,
- Mama dopisała do ,,Muminków'' motyw Antarktydy; byłem Belinghausenem i dopłynąłem na ten kontynent gdzie kąpałem się w zimnej wodzie,
- w jednym z filmów z serii ,,Gwiezdne Wojny'' pokazany został lodowy kontynent przypominający Antarktydę,
- rusałka o zielonych włosach zamieniła swego męża - człowieka w zabawkę - żółtego ,,świńskiego psa'' z rybim ogonem za karę za to, że zaniedbywał dzieci,
- w Wielkiej Brytanii lub w Szwecji, Andrzej Sapkowski żalił się nad losem św. Joanny d'Arc i Gillesa de Raisa spalonych na stosie, a potem spóźnił się na pociąg i mógł wsiąść do niego tylko dzięki wstawiennictwu królowej,
- na zajęciach z KOSS - u miałem pokolorować obrazek przedstawiający XVII - wieczną bitwę pod Batohem i napisać opowiadanie o pterozaurach min. o eudimorfodonie i gadzie latającym podobnym do dudka,
- cała ludzkość, a zwłaszcza Chińczycy mieli osiedlić się na Madagaskarze i uprawiać tam ryż, miałem nadzieję, że madagaskarskie parki narodowe nie zostaną zniszczone,
- czytałem komiks fantasy o olbrzymich wężu ze średniowiecznej Szwecji, który rozmawiał z diplodokiem, oraz o chłopcu, który spotkał w lesie nimfę, która zamieniła się w jego babcię i wtedy chłopiec ją pocałował,
- płynąłem statkiem ze Szczecina do Puszczy Amazońskiej w Brazylii, kapitan zadawał się z masonerią, odpoczywaliśmy w luksusowym hotelu Suchym Doku, na pokładzie spotkałem panią Casiyę ov Płutovą z mężem, która narzekała na zboczonych Serba i Bułgara, którzy publicznie klepali się nawzajem po pośladkach, pani Casiya poczęstowała mnie francuską czekoladą nadziewaną białym serem, która bardzo mi zasmakowała, potem zamieniłem się w Daimona Freya (Abaddona) i dowiedziałem się, że kapitan statku jest demonem Stefanem, a jego żona to indyjska bogini Kali, byli oni rodzicami wszystkich mieszkańców Głębi (piekła), zbuntowałem się przeciwko nim i zamierzałem założyć rozgłośnię radiową ,,Wolność Wolności'',
- byłem Cyganem i chciałem mordować sędziów, UWAGA: To tylko sen, na jawie nie namawiam do mordowania kogokolwiek, choć reforma sądów jest oczywiście potrzebna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz