,,Pod wieżą skradał się na czworakach jakiś oberwaniec, uwiązany za szyję sznurem do ściany. Jak zwierzę schylał się w dół i ... jadł trawę, wyrywając ją garściami z dziedzińca, gdzie rosła bujnie, bo chodzono tylko po wydeptanych ścieżkach.
- Oto nieszczęśnik - powiedział Duka - chory na zgrozę łojową, ciężką chorobę objawiającą się wstrętem do mięsa. Nie jadł go przez całe lata żywiąc się roślinami jak krowa czy owca i w końcu zmienił się w zwierzę. Dziś jada tylko trawę, zapomniał, kim jest. Chcieliśmy go ratować - leczyć. Było za późno. [...]'' - Jacek Komuda ,,Mowa nienawiści pokutnika Duki'' na stronie: ,,Nowy Napis'' z dnia 12 września 2019 r.
Dla porównania:
,,Inna przypowieść mówi natomiast, że Bóg przemienił w puchacza człowieka, który nie chciał jeść mięsa'' - Witold Vargas ,,Bestiariusz. Zwierzęta''
Źródło inspiracji?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz