,,Chlodwig nie był protoplastą rodu, podobnie jak jego dziad Meroweusz, od którego imienia pochodzi nazwa dynastii. [...] już w jego czasach powstawały legendy o mitycznym pochodzeniu Merowingów. Kronikarze galorzymscy przedstawiali jego dziada jako króla - czarownika, obdarzonego nadprzyrodzoną mocą; nawet historia jego narodzin wypełniona jest bohaterami, bogami i potworami rodem z greckiego antyku. Zgodnie z tradycją germańską królowie merowińscy potrafili uzdrawiać przez dotyk. Przede wszystkim byli jednak [...] królami o długich włosach. To właśnie ta cecha odróżniała ich od reszty śmiertelników. Wiara, że źródłem mocy królów są ich wspaniałe czupryny, przetrwała do końca panowania tej dynastii, tj. do 754 roku'' - Jerzy Besala, Dorota Lis, Adam Krawiec ,,Tajemnice historii. Polska, Europa, świat''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz