,, [...] Hüon de Bordeaux, rycerz na dworze Karola Wielkiego, zabił w obronie własnej, nie znając go, królewskiego syna Charlota i został przez króla naprzód skazany na śmierć, a potem ułaskawiony pod warunkiem, że Hüon wyrwie brodę i 4 zęby sułtanowi bagdadzkiemu, ucałuje jego córkę i zetnie głowę emirowi, który siedzi po lewicy sułtana. W Syrii Hüon spotyka króla elfów Oberona, jadącego w karecie ciągniętej przez pantery, cudowne i wszechwładne dziecię piękne jak anioł. Oberon dmie w róg z kości słoniowej: na to hasło wszyscy, którzy kochają miłością zmysłową, muszą puścić się w szaleńczy taniec. Hüon, wierny obrazowi pięknej dziewczyny ujrzanej we śnie, której wszędzie poszukuje, pozostaje nieporuszony. Wtedy Oberon daje mu ów róg i złoty puchar, za których pomocą będzie mógł spełnić swe niesłychanie trudne zadanie. Tymczasem sułtan chce zmusić swą córkę Rezię do poślubienia niekochanego księcia. Ona kocha tylko rycerza, którego ujrzała w marzeniu sennym. W dzień wyznaczony na ślub Hüon przybywa do Bagdadu, spełnia swoją misję, a gdy całuje Rezię, oboje z zachwytem poznają w sobie wzajem marzenie swych snów i oboje ruszają w drogę do Francji z błogosławieństwem Oberona, który jednak każe im wziąć ślub w Rzymie z rąk papieża, a do tego czasu zachować kompletną czystość damsko - męską. Rezia przyjmuje chrzest i imię Amanda. Jednak pewnej upojnej nocy kochankowie ulegają swej namiętności. Wściekły Oberon sprawia, że ich statek tonie, a oni dostają się na wyspę bezludną, żałują za grzechy i przysięgają żyć jak brat z siostrą. Amanda, porwana przez piratów i sprzedana sułtanowi tunezyjskiemu, opiera mu się dzielnie. Hüon, który podążył za nią, staje się przedmiotem żądzy małżonki sułtana, a gdy nie chce jej ulec, ona jak Putyfara, oskarża go o nieprzystojne propozycje. Oboje młodzi, mają już zostać spaleni na stosie, gdy Oberon, uznając ich cnotę, przenosi ich do Rzymu, a po ślubie do Francji, gdzie Hüon zwycięża w turnieju i zostaje przywrócony do łask przez króla. [...]'' - Władysław Kopaliński ,,Leksykon wątków miłosnych''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz