niedziela, 14 grudnia 2025

Elefanta



 W gimnazjum wymyśliłem Elefantę, czyli napój gazowany dla słoni, odpowiednik ludzkiej Fanty. Zawierała min. wodę z Nilu i Gangesu, zaś polecały ją mamuty z wiecznej zmarzliny na Syberii ;). 




Polskie lody



 W gimnazjum ułożyłem dla żartu reklamę wymyślonej przez siebie marki lodów:


,,Słodkie jak choroba na CH,

Zimne jak lodówa,

To są lody Polska Lodówa,

Zjada je każdy polski gościu i polska gościówa!

Polska Lodówa, Firma S. A.''



 

,,Opowieści niesamowite z Hispanoameryki''

 

,, […] czymże jest historia całej Ameryki, jeśli nie kroniką rzeczywistości cudownej’’ - Alejo Carpentier (1904 – 1980)



W grudniu 2025 r. przeczytałem ,,Opowieści niesamowite z Hispanoameryki’’, zbiór 35 opowiadań fantastycznych (fantasy, science fiction i horrory) z państw Ameryki Środkowej i Południowej, dawnych kolonii hiszpańskich, zredagowany przez Tomasza Pindela.



Antologia zawiera utwory: Juany Manueli Gorriti (1818 – 1892) z Argentyny, Estebana Echeverrii (1805 – 1851) z Argentyny 1, Eduarda Blanco (1838 – 1912) z Wenezueli, Eduarda Ladislao Holmberga (1852 – 1937) z Argentyny, Jose Marii Roa Barceny (1827 – 1908) z Meksyku, Carlosa Mosalve (1859 – 1940) z Argentyny, Rubena Dario (1867 – 1916) z Nikaragui, Clemente Palmy (1872 – 1946) z Peru, Leopolda Lugonesa (1874 – 1938) z Argentyny, Horacio Quirogi (1878 – 1937) z Urugwaju, Roberta Arlta (1900 – 1942) z Argentyny, Adolfa Bioy Casaresa (1914 – 1999) i jego żony, Silviny Ocampo (1903 – 1993); obojga z Argentyny oraz Carlosa Fuentesa (1928 – 2012) z Meksyku. W zestawieniu tym zwraca uwagę nadprezentacja Argentyńczyków. Jak wyjaśnia we wstępie Tomasz Pindel: ,, […] Argentyna już w ostatnich dekadach XIX stulecia osiągnęła relatywny społeczny spokój i poziom stabilizacji, który zaowocował, między innymi, dynamicznym rozwojem rynku prasowego i wydawniczego [...]’’. Przekładu dokonali Tomasz Pindel i Nina Pluta.



Akcja zamieszczonych w zbiorze utworów rozgrywa się w Hispanoameryce w XIX, XX i XXI wieku, Niemczech, Wielkiej Brytanii, na Cejlonie, w Liberii, Ziemi Świętej w późnej starożytności i podczas pierwszej krucjaty a nawet w świecie równoległym. Poszczególne opowiadania różnią się stopniem zawartości elementów fantastycznych.



Fantastykę w ,,Kto podsłuchuje, swą zgubę usłyszy. Zwierzenie pewnego zwierzenia’’ Juany Manueli Gorriti  stanowi poniższy opis onirycznej wizji:


,, - Srebrzyste promienie księżyca igrają na falach potężnej rzeki, która toczy swe spokojne wody pośród lasów i nieopodal fantastycznego miasta jakby z gorączkowego snu.

Tuż przy nim, unieruchomiony ciężkimi kotwicami, delikatnie kołysany łagodnymi falami okręt rozświetla przybrzeżne listowie olśniewającym blaskiem świateł. Na jego szerokim pokładzie, przyozdobionym chorągiewkami i pachnącymi girlandami, sto pięknych kobiet ubranych w biel i z wiankami na głowach pogrąża się w zapamiętaniu szalonego tańca w ramionach towarzyszących im mężczyzn. Och, jakże piękne mają oczy! Można by rzec, że skradły słońcu tropików jego olśniewający blask’’.



Część z wymienionych powyżej Autorów pisała o duchach zmarłych kontaktujących się z żyjącymi. Duch zakonnika, zamurowanego w celi z własnej inicjatywy podpowiedział argentyńskiemu księdzu właściwy cytat. Ustęp ten znajdował się w dziele św. Augustyna, a nie Tertuliana, jak duchowny początkowo myślał. Uczony i powszechnie szanowany, meksykański ksiądz Lanzas wyspowiadał zmarłego, któremu Bóg dał łaskę odbycia pośmiertnej spowiedzi. Wstrząs wywołany nadprzyrodzonym zdarzeniem, sprawił, że Lanzas stał się ubogi, pokorny, miłosierny i życzliwy. Uchodził odtąd za niespełna rozumu i otrzymał przydomek Lanchitas 2. Biały Folwark z utworu de Palmy był tajemniczą posiadłością gdzieś poza czasem i przestrzenią. Narrator, niepoprawny marzyciel i fantasta żył w niej szczęśliwie ze swoją zmarłą ukochaną, Cordelią. Miał z nią małą córeczkę o tym samym imieniu, podczas gdy w realnym świecie nigdy się nie pobrali. Koniec sielanki nastąpił gdy Cordelia zniknęła wraz z namalowaniem przez siebie porteru. Przyjechał wówczas nauczyciel filozofii i zabił dziewczynkę. W końcu zrozpaczony narrator spalił Biały Folwark wraz z pozostałą w nim starą służącą. Zabita przez zazdrosnego męża Paulina, tytułowa bohaterka opowiadania Casaresa ukazała się dzień po swojej śmierci kochającemu ją przyjacielowi z dzieciństwa.



,,Rzeźnia’’ Echeverii stanowi dosadną alegorię dyktatury gen. Juana Manuela de Rosasa (1793 – 1877) w Argentynie. Echeverria potępił w niej federalizm, terror, kult jednostki i wsparcie reżimu przez Kościół za pomocą sceny uboju wołów przed nadchodzącą Wielkanocą. Rzeźnicy byli prymitywni, wulgarni, nieczuli na cierpienie zwierząt jak i ludzi. Nic ich nie wzruszył śmiertelny wypadek chłopaka z widowni, któremu lasso ucięło głowę. Pochwyciwszy młodego unitarystę (przeciwnika rządów Rosasa) zgolili mu bokobrody, będące oznaką jego sympatii politycznych. Następnie torturowali go i ukrzyżowali. Autor nawiązał tu w przewrotny sposób do postaci Chrystusa. Notabene Argentyńczycy są bardziej ,,mięsożerni’’ niż Polacy, zaś Jorge Luiz Bergoglio, późniejszy papież Franciszek (1936 – 2025) marzył w dzieciństwie o zostaniu rzeźnikiem.



Diabeł przybierał postać młodego człowieka z białymi włosami. W operze zajmował zawsze miejsce siedzące 111. Człowiek siadając na nim czuł palenie ogniem. Eduardo Blanco w ,,Numerze sto jedenaście. Nocnej przygodzie w operze’’ jako jeden z pierwszych wprowadził motyw diabła do literatury latynoamerykańskiej.



Horacy Kalibang był pozbawionym ciężaru robotem, skonstruowanym w XIX – wiecznych Niemczech przez Oskara Bauma, producenta automatów. Jego imię nawiązywało do dzikiego Kalibana z ,,Burzy’’ Williama Szekspira. Inne automaty Bauma były sobowtórami prawdziwych ludzi. Różniły się od nich brakiem uczciwości, honoru, współczucia, odwagi, rozumu i mądrości. Holmberg był prekursorem science fiction w Argentynie.



Druga żona słynnego londyńskiego lekarza, Johna Leena i macocha jego syna, Jamesa była nieumarłą kobietą. Przerażony pasierb uznał ją za wampira, zaś swego ojca za mordercę. Opisał to Ruben Dario w ,,Tanatofobii’’, opowiadaniu, którego tytuł oznacza strach przed śmiercią.



Vlad (właśc. Vladimir Radu), tytułowy opowiadania Fuentesa z 2004 r. był historycznym wojewodą wołoskim, Vladem Draculą (1431 – 1476) 3. Został zwampiryzowany przez Mineę, 300 – letnią wampirzycę o niewinnym wyglądzie 10 – letniej blondynki w różowej sukience. W XXI wieku kupił posiadłość w stolicy Meksyku. Potrafił dowolnie przybierać stary lub młody wygląd. Miał trupio bladą cerę i kły, zaś brak oczu wynagradzały mu czarne okulary. Przycinał sobie nietoperzowe uszy, które odrastały. Spał w trumnie pełnej krwi. Mieszkał z Mineą, uchodzącą za jego córkę i garbatym sługą, imieniem Borgo. Oszukał prawnika, Eloya Zurinagę obietnicą przywrócenia mu młodości. Rozbił rodzinę młodego prawnika, Yvesa Navarro, kusząc jego żonę, Anunción i córkę, Magdalenę, wizjami wyuzdanego seksu i zapowiedzią wskrzeszenia zmarłego syna, 12 – letniego Didiera. Opowiadanie zawiera drastyczne sceny (min. gerbillingu z użyciem wiewiórek), brakuje mu natomiast szczęśliwego zakończenia. Dla mnie stanowi najbardziej przerażające uwieńczenie całej antologii.



Doktor Z. był teozofem. Zgłębiał wiedzę tajemną i próbował zrozumieć czym jest czas. W wieku 30 lat dawał prezenty 12 – letniej Amelii Revall. Kiedy stary i łysy wrócił z długiej podróży z Kalkuty, Amelia wciąż była dziewczynką domagająca się od niego czekoladek. To opowiadanie z 1894 r. wykazuje uderzające podobieństwo do teorii względności Einsteina, sformułowanej w 1905 r.



Don Kichot, tytułowy bohater powieści Miguela de Cervantesa 4 wziął udział w hiszpańskiej obronie Kuby przed Amerykanami (1898). Jako bardzo odważny i honorowy chorąży, znany tylko pod inicjałami D. K. skoczył w przepaść z hiszpańskim sztandarem, aby nie dostał się w ręce Amerykanów.



Mówiący gawial z Indii był podopiecznym uczonego, narratora ,,Między światami’’ Monsalvego. Wbrew jego woli pożerał ludzi, tłumacząc to okrucieństwem Homo sapiens wobec krokodyli. W rzeczywistości nawet dorosły gawial nie może zjadać ludzi z powodu długiego i wąskiego pyska, przystosowanego tylko do chwytania ryb 5. W opowiadaniu są wzmiankowane fikcyjne książki Duponta de Nemours; ,,Słownik języka Kruków’’ i ,,Tłumaczenie pieśni Słowika’’. W rzeczywistości ,,E. I. du Pont de Nemours and Company’’ jest amerykańskim koncernem chemicznym, założonym przez Francuza.



Opowiadaniem powyższego opowiadania był Adima, mąż Evy, bohater teozoficznego mitu, pierwszy człowiek na świecie pochodzący z Cejlonu i rzekomy pierwowzór biblijnego Adama 6. Jako dr Panax poczęstował swego uczonego rozmówcę mięsem mamuta podczas podróży w przeszłość. Mit o Adimie i Hewie przytoczył również Tadeusz Miciński w ,,Nietocie’’ 7.



Czarna, przerażająca małpa z ,,Niewytłumaczalnego zjawiska’’ Lugonesa ukazała się okultyście, zajmującemu się min. homeopatią 8. Widział jak wyszła z jego ciała i miała jego twarz. Rozmówca wiernie narysował zjawę, choć wcześniej nie umiał rysować. Autor mógł zainspirować się średniowieczną koncepcją diabła jako małpy Boga (łac. simia Dei) 9 a także teorią Darwina.



Postacią fikcyjną był św. Wilfryd Hohenstein, zwany Rycerzem Białego Hełmu, uczestnik pierwszej krucjaty (1099) 10. Jako poseł Gotfryda de Bouillon do Abu Dżezara został ukrzyżowany z rozkazu władcy Saracenów. Po usunięciu ciała z krzyża została na nim przybita gwoździem dłoń rycerza. Wilfryd chwytał nią i zabijał podchodzących blisko muzułmanów, w tym samego Abu Dżezara. Z kolei dzieci ze ,,Snów Leopoldyny’’ Ocampo marzyły o tym by stać się świadkami objawienia Matki Boskiej.



Biblijna żona Lota zamieniła się w słup soli, stojący jeszcze w IV – V wieku n. e. Świętobliwy pustelnik Sosistrat, skuszony przez szatana, ochrzcił ją, by zapewnić jej zbawienie. Kobieta ożyła i pokazała anachorecie przerażającą wizję ginącej Sodomy. Mottem tego opowiadania mogłoby być polskie przysłowie: ,,Piekło jest dobrymi chęciami wybrukowane’’.



,,Quiroga nie używa niesamowitości do filozoficznych utarczek z losem, dla niego groza stanowi część codziennego, powszechnego doznania każdego człowieka. Quiroga sprowadza niesamowitość do konkretu, wiąże ją z ludzką psychika; to prawdziwy mistrz krótkiej formy’’ - Tomasz Pindel.



 

,,Ludzie – bestie’’ Arlta byli murzyńskim plemieniem z Liberii. Potajemnie odprawiali w lesie rytuały, podczas których czuli się hienami i pożerali innych ludzi. Kult ten był zwalczany zarówno przez misjonarzy jak i przez władze państwa.



Muhammad, kupiec z Tangeru (Maroko), przybył na brytyjski Cejlon, gdzie z chciwości zamordował Azerbaidżana, swego wspólnika. Przez następne lata żył dostatnio, uważany za człowieka uczciwego i powszechnie szanowany. Wezwany przez kadiego, w wielki pośpiechu poszedł do zakładu zwykle unikanego przez balwierza. Tymczasem był nim syn Azerbaidżana, czekający na okazję do pomszczenia ojca. Nie zabił jednak Muhammada, ponieważ ten zdążył umrzeć ze strachu.



Świat równoległy z ,,Podniebnego spisku’’ Casaresa był prawie identyczny z naszym. Różnice polegały na tym, że w nie było w nim Walii, zaś Kartagina nie została zdobyta przez Rzymian. Stąd argentyński pilot oskarżony o szpiegostwo spotkał troskliwą pielęgniarkę imieniem Idibal (wywodzącym się od Baala), która dała mu pierścień z wizerunkiem bogini z głową klaczy.



Oswalt Henry był amerykańskim (?) astronautą, odczuwającym zrozumiały lęk przed wystrzeleniem w Kosmos. Śnił, że nigdy nie opuścił Ziemi 11.



W omawianych opowiadaniach występują również ludzie obdarzeni zdolnościami paranormalnymi. Żona Gustawa, tresera tygrysów, całe życie związana z cyrkiem była telepatką. Wykorzystując telepatię pomagała mężowi w tresurze tygrysa. Antonio, pół – Indianin hipnotyzował kanarki. Przynosiły mu różne przedmioty i potrafiły wbijać zatrute kurarą strzałki w ludzkie ciała. Aurora, dziewczynka nauczona wróżenia z kart, przepowiedziała włamywaczowi, że zostanie zastrzelony przez wspólnika. Tak się stało 12. Stara Leopoldyna dużo śniła, zaś przedmioty z jej snów materializowały się. Nie przedstawiały jednak żadnej wartości materialnej. Dzieci próbowały zmusić staruszkę, aby śniła o samochodach i innych dobrach luksusowych, lecz ta umarła. Stara służąca, Celestina (imię znaczące jak na drwinę ,,niebiańska’’) cieszyła się, słuchając o tragicznych wydarzeniach (w XXI wieku czułaby się jak w raju…). Umarła gdy dzieci przekazywały jej same pozytywne informacje np. o wyleczeniu białaczki czy stałym spadku przestępczości.



,,Czerwony księżyc’’ Arlta (1933) i ,,Exodus’’ Ocampo (1961) przekazują wizje katastroficzne. Występuje w nich czerwony księżyc, gigantyczne, czarne działo, plujące ogniem, jako zapowiedź wojny światowej, niosącej zagładę ludzkości, a także stopniowy exodus – najpierw zwierząt, potem ludzi z miasta. Przypominam, że w 1933 r. do władzy w Niemczech doszedł Adolf Hitler…



1 Odsyłam do posta: ,,Prorok jaki czy co?’’

2 Odsyłam do postów: ,,Kwiatki św. Franciszka z Asyżu’’, ,,Jurodiwi’’ oraz ,,Jurodiwi i biesy’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Historyczny Drakula’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Don Kichot’’.

5 Odsyłam do posta: ,,Krokodylowate’’.

6 Odsyłam do posta: ,,Ezur – Weda’’.

7 Odsyłam do posta: ,,Nietota. Księga tajemna Tatr’’.

8 Odsyłam do posta: ,,Homeopatia’’.

9 Odsyłam do posta: ,,Małpi diabeł i narkotyki’’.

10 Do postaci historycznych zalicza się natomiast św. Wilfryd z Yorku (633 – 709).

11 Odsyłam do posta: ,,Astronauci i kosmonauci’’.

12 Odsyłam do posta: ,,Tarot’’.