wtorek, 12 października 2021

Georgij Gurdżijew

 




Georgij Gurdżijew (1866/ 1872 – 1949) był rosyjsko – ormiańskim okultystą i niedoszłym popem. W latach 1912 – 1926 był mężem Polki, Julii Ostrowskiej. Odbył liczne podróże min. po Iranie, Afganistanie, Rzymie, Egipcie, Indiach i Tybecie. Napisał balet ,,Walka magów’’, oraz książki: ,,Opowieści Belzebuba dla jego wnuka’’ i ,,Spotkanie z wybitnymi ludźmi’’. W swoim burzliwym życiu był kieszonkowcem, jarmarcznym oszustem, szpiegiem carskiej Rosji i Wielkiej Brytanii. Wywarł wpływ na Stalina i Hitlera. Przypuszcza się nawet, że powodem wyrzucenia Stalina z seminarium duchownego była lektura dzieł Gurdżijewa, a nie Marksa (tego ostatniego na początku XX wieku czytali wszyscy ówcześni intelektualiści, w tym min. Roman Dmowski).





Założył psychologizującą sektę Instytut Harmonijnego Rozwoju Człowieka, której świętym symbolem jest enneagram (figura geometryczna o dziewięciu bokach). W swojej doktrynie łączył elementy chrześcijaństwa, gnozy (głosił, że większość ludzi żyje śniąc na jawie i potrzebuje przebudzenia), hinduizmu, alchemii, astrologii (Księżyc powodujący szaleństwo), kabały, mitologii perskiej (ważnym symbolem był dla niego ptak Simurg) i sufizmu (mistycznego nurtu islamu).




Wyróżniał trzy drogi rozwoju duchowego symbolizowane przez fakira, mnicha i jogina. Stworzony przez niego system okultystyczny miał stanowić czwartą drogę dającą rzekomo samozbawienie (autosoteria) poprzez pracę nad sobą. Przeciwstawiał subiektywnie pojmowane sumienie rzekomo zakłamanej moralności. Twierdził, że tylko ,,pracujący nad sobą’’ mają dostęp do sumienia, a więc wiedzą co jest dobre, a co złe. W praktyce oznacza to inną etykę dla wtajemniczonych, a inną dla profanów; usprawiedliwienie złego postępowania wyższym rozwojem duchowym. Przed taką postawą ostrzegał C. S. Lewis w ,,Siostrzeńcu czarodzieja’’ opisując postać zadufanego w sobie, domorosłego okultysty Andrzeja Ketterleya.




Ważną rolę w jego sekcie odgrywały rytualne tańce, muzyka (połączenie ludowej muzyki Kaukazu i Azji Środkowej, pieśni cerkiewnych i utworów kompozytora Thomasa de Hartmanna) i praca w grupach (min. gotowanie). Gurdżijew jako okultysta wierzył w magiczny wpływ tańca, muzyki i pożywienia na rozwój duchowy człowieka. Jego ślepo oddani adepci byli zmuszani do niewolniczej pracy. Guru stosował brutalne metody ,,terapeutyczne’’ np. bojący się widoku krwi musieli patrzeć na zarzynanie bydła. Guru sztucznie wywoływał depresję wśród członków swojej sekty. Był także rozpustnikiem wykorzystującym seksualnie swoje uczennice.




Brytyjski psychiatra Anthony Storr (1920 – 2001) demaskował Gurdżijewa jako bezwzględnego naciągacza, podczas gdy polski neopoganin Czesław Białczyński na swoim blogu zalicza go do ,,wielkich Słowian’’ (warto wiedzieć, że ani Ormianie, ani Grecy, do których zaliczał się ojciec Gurdżijewa nie są Słowianami).




Najcięższym zarzutem wobec Gurdżijewa było doprowadzenie do śmierci chorej na gruźlicę, brytyjskiej pisarki Katherine Mansfield (1888 – 1923). Jednak James Moore i P. D. Uspieński przekonali oponentów, że Mansfield wiedziała o swej nieuchronnej śmierci. Sam Gurdżijew ponoć próbował jej ulżyć.

W literaturze fantasy dzieła Gurdżijewa (słusznie nazwanego oszustem) znajdowały się w bibliotece domu Drinkwaterów w powieści ,,Małe, duże’’ Johna Crowleya. Również Marshall France (Martin Frank) – pisarz książek dla dzieci i czarodziej z powieści ,,Kraina Chichów’’ oprócz ,,Hobbita’’ i ,,Opowieści z Narnii’’ czytał też prace okultystów Gurdżijewa i Aleistera Crowleya.