środa, 6 grudnia 2017

Lancetnik i żachwy






Lancetnik odkryty przez Pallasa należy do tych zwierząt, którym zapewniono trwałe ,,obywatelstwo'' na kartach podręczników biologii. Należy bowiem do grupy przejściowej między, zdawałoby się, niegdyś ściśle od siebie oddzielonymi bezkręgowcami, a kręgowcami. Sam lancetnik jest dopiero strunowcem. Aby wyobrazić sobie jego wygląd zewnętrzny, można by pomyśleć o kształcie chirurgicznego lancetu, lub przypomnieć sobie jak wyglądają liście kształtu lancetowatego. Osiąga wymiary 5 cm długości. Skóra bezbarwna, prześwituje przez nią struna grzbietowa – organ, z którego wyewoluował kręgosłup. Lancetniki odżywiają się planktonem filtrowanym z wody. Pływają w Morzu Północnym. Brak ich w Bałtyku. Spożywane są w kuchni chińskiej i włoskiej. Pewien niemiecki uczony chcąc uczcić swój jubileusz, zaserwował na kanapkach lancetniki co miało znaczenie symboliczne. Uczeni jedzą czasem dziwne rzeczy np. w czasie sympozjum w Sankt Petersburgu konsumowanego wydobytego z wiecznej zmarzliny mamuta.







Ważne dla ewolucjonizmu są również należące do osłonic żachwy. Żyją w koloniach. Prowadzą osiadły tryb życia. Przypominają przezroczyste beczułki, lecz ich larwy posiadają strunę grzbietową. Odżywiają się planktonem filtrowanym z morskiej wody. 

Szkarłupnie









Nazwa łacińska omawianej grupy zwierząt; Echinodermata pochodzi z języka greckiego i oznacza ,,kolczastą skórę''. Rosyjski zoolog Ilia Miecznikow badając należącą do nich rozgwiazdę wykrył bakteriobójcze ciała krwi. W tym samym czasie Louis Pasteur lansował hipotezę chemicznej obrony organizmu. Rację mają zwolennicy obydwu teorii, bowiem obydwa systemy są stosowane w obronie organizmu.







Już w prekambryjskich oceanach żyło odkryte w Ediacara Hills (Australia) tribrachidium – będące pierwotną formą późniejszych jeżowców i rozgwiazd. Tribrachium było płaskie i okrągłe. Żyło w dennym mule. Środkowa część jego ciała była okrągła. Od niej promieniście odchodziły liczne wygięte ramiona. Dalszy rozwój szkarłupni przypada na okres kambru. To właśnie z tego okresu wywodzą się liliowce i niezwykle podobne do swych współczesnych pobratymców – jeżowce. Szkarłupnie są grupą bardzo starą. Wielu jej reprezentantów niewiele się zmieniło z biegiem milionów lat.
Szkarłupnie współczesne dzielimy na: rozgwiazdy, jeżowce, liliowce, wężowidła i strzykwy. Jest to grupa zwierząt w znacznym stopniu zróżnicowana. Żyją w morzach i oceanach całego świata. W Bałtyku jedynym ich reprezentantem jest rozgwiazda czerwona, będąca jednak sporadycznym gościem w tym morzu.







Nazwę rozgwiazdy utworzono od kształtu ich ciała przypominającego stereotypowe wyobrażenie gwiazdy. Mają pięć ramion posiadających zdolności regeneracyjne. Ponieważ od każdej reguły istnieje wyjątek, spotkamy również gatunki o liczbie ramion 7, 14, a nawet 45 (sic!). Ich skóry są wzmocnione wapiennymi guzkami, spomiędzy których pod mikroskopem można zobaczyć delikatne, wijące się narządy oddechowe. Niektóre z rozgwiazd mogą być nieźle uzbrojone jak chociażby słynna korona cierniowa o skórze pokrytej gąszczem trujących kolców. Wśród omawianych szkarłupni trafiają się prawdziwe kolorystyczne piękności. Rozgwiazda czerwona oczywiście jest pokryta czerwoną skórą, ale są też rozgwiazdy niebieskie, różowe, żółte, biało – brązowe o grubych ramionach i skórze pokrytej drobnymi kolcami, czy też szczególnie piękne rozgwiazdy żyjące u wybrzeży Indonezji o skórze kolczastej, której barwa układa się w mozaikę bieli i czerwieni. Rozgwiazdy prowadzą denny tryb życia i nie lubią wykonywania ruchów. Gatunki z mórz strefy umiarkowanej przed zimą migrują w głąb oceanu. Spodnia część ich ciała mieści otwór gębowy i tzw. nóżki ambulakralne – system małych, ruchliwych przyssawek, mocno łączących rozgwiazdę z takim, czy innym podłożem. Wymiary rozgwiazd mieszczą się w granicach od kilku centymetrów do 1 metra średnicy.







Morskie fale nieraz wyrzucają na wybrzeża Morza Śródziemnego i mórz tropikalnych okrągłe, chropowate ,,piłki'' z małym otworkiem, będące barwy różowej z fioletowymi guzkami. Są to skorupy jeżowców, za życia pokrytych gąszczem długich, kłujących kolców, zdolnych wydrapywać jamy w twardym podłożu, jak i stanowiących obronę przed drapieżnikami. Kolce te są barwy czarnej. W owym kłującym ,,lesie'' ruszają się cienkie, nitkowate ,,nóżki'', będące narządem ruchu. Otwór gębowy jeżowców jest nazywany ,,latarnią Arystotelesa'' i u niektórych gatunków ma zdolność bioluminescencji. Nie do wszystkich jeżowców pasuje ten rysopis. Na przykład pałkun jest chroniony grubymi, wapiennymi ,,pałkami'', które oczywiście kłuć nie mogą, zaś serduszkowiec, nazwany tak bowiem jego ciało przypomina zarys serca, pokryty jest małymi, miękkimi kolcami barwy beżowej, które przypominają futerko. Po prostu rozgwiazda rozgwieździe nierówna i jeżowiec jeżowcowi nierówny.







Choć poprzednio omawiane gromady szkarłupni nie są skore do ruchu, prawdziwie osiadły tryb życia prowadzą liliowce, zgodnie z nazwą bardziej podobne do lilii niż do jakiegokolwiek zwierzęcia. Żyją one na dnie morskim. Są w nim zakotwiczone za pomocą długiej i elastycznej ,,łodygi'' (dziwnie brzmi ten zwrot w odniesieniu do zwierzęcia) zwieńczonej długimi, wijącymi się ramionami, strukturą przypominającymi pióra.







Z racji kształtu ciała strzykwy nazywane są ,,morskimi ogórkami'', bądź ,,ogórkowcami''. Ich skóra jest grubym pancerzem, nieraz wzmocnionym wapiennymi, kolczastymi wyrostkami. Żyją na dnie morskim. Nazwa ,,strzykwy'' wywodzi się od strzykania. Podrażniona strzykwa niczym naciśnięta strzykawka zawarty w niej płyn, wyrzuca poza obrąb swego pancerza narządy wewnętrzne, zostawiając je na pastwę wroga. Może się to Czytelnikowi wydać absurdalne lub obrzydliwe, ale później utracone narządy regenerują się. Gdyby wśród zwierząt ogłosić konkurs na zdolności regeneracyjne, strzykwy byłyby na pierwszym miejscu.
Co możemy powiedzieć o odżywianiu się szkarłupni? Rozgwiazdy są mięsożerne. Odżywiają się krewetkami, ślimakami, a nade wszystko – małżami. Jednak te ostatnie są chronione mocno zaciśniętą muszlą. Wówczas rozgwiazda przyczepia się do obydwu połówek nóżkami ambulakralnymi; napręża ramiona i otwiera muszlę (warto zwrócić uwagę, że dużo większy od niej człowiek nie jest władny zrobić tego gołymi rękoma) po czym penetruje jej wnętrze wysuniętym przez otwór gębowy żołądkiem. Po strawieniu małża jest on ponownie wciągany do ciała rozgwiazdy. Korona cierniowa odżywia się koralowcami. Jeżowce są roślinożerne; ich pokarm stanowią glony. Zmasowane odłowy polujących na jeżowce langust spowodowały wzrost ich liczebności, a tym samym ekologiczną katastrofę dla glonów. Wężowidła są mięsożerne. Należące do nich gorgony mogą z głodu objadać własne części ciała, które się potem regenerują. Pokarm strzykw i liliowców stanowi plankton.
Rozgwiazdy są jajorodne. Ich larwy przekształcają się z czasem w małe rozgwiazdki. Większość tych szkarłupni nie przejawia instynktu macierzyńskiego. Wyjątkiem są niektóre gatunki z Morza Północnego.







Obecnie będziemy omawiać znaczenie szkarłupni w przyrodzie i w gospodarce człowieka. Wielka jest rola rozgwiazd w oczyszczaniu dna morskiego, niemniej mogą one powodować szkody w hodowlach małży. Należąca do nich korona cierniowa pustoszy rafy koralowe od Kenii po Tahiti, zostawiając tylko białe, wapienne szkielety pożartych polipów. Jej wrogiem naturalnym jest morski ślimak tryton odławiany dla swej pięknej muszli. Korona cierniowa stała się więc plagą z winy człowieka. Mięso wielu szkarłupni nadaje się do konsumpcji. Odławiane w tym celu są głównie rozgwiazdy i jeżowce, ale przecież nazwa strzykwy ,,ogórek morski'' odnosi się nie tylko do jej kształtu... Jako tzw. trepang (nazwa ta obejmuje kilka gatunków) figuruje w jadłospisach wielu chińskich restauracji. Wspomniałem już o szkodliwej eksplozji populacyjnej jeżowców niszczących glony z powodu odłowów langust. Tu również zawinił człowiek. Co do ostrych kolców jeżowców, kaleczących chodzących po nich ludzi – wystarczy po prostu zachować ostrożność.