piątek, 21 lipca 2023

Oniricon cz. 930

         Śniło mi się, że:




- w polskich lasach żyje czarna wilczyca wieszcząca koniec wojny na Ukrainie,



- ucieszyłem się gdy powstały film animowany i sztuka teatralna na podstawie ,,Tatry'',



- polonistka Eva ov Tomas czciła słowiańskich bogów,



- starożytni Izraelici odparli najazd Inków i pozabijali wszystkie świnki morskie jako zwierzęta nieczyste,



- brytyjscy gwardziści noszą bermyce wypełnione piaskiem, aby wiatr nie zwiał im ich z głów,



- po przegranej Rosji w wojnie na Ukrainie, w Gruzji będą miały miejsce pokojowe protesty mające na celu odsunięcie od władzy partii Gruzińskie Marzenie, uwolnienie byłego prezydenta Mikheila Saakaszwilego i przystąpienie do NATO,



- istnieje francuski komiks fantasy ,,Leśny Lis'' o chłopcu z blond włosami, sierocie wychowanym w europejskim lesie przez zwierzęta,



- Czerwony Kapturek zaczerpnął siłę do zabicia wilka stąd, że chodził półnago,



- spotkałem kilku chłopców z Gruzji,



- pojechałem na działkę do cioci Ursuli ov Sienitiki, która pozwoliła mi zabrać do domu nową książkę Tony'ego Wolfa o smokach, Wolf przestrzegał przed opowiadaniem o bocianach przynoszących dzieci i opisał potwora z chorwackiego jeziora Mara,




- kiedy chodziłem do liceum moja klasa zbuntowała się przeciwko wychowawczyni i nie chciała pójść na spacer po lekcjach, Pavlas ov Sadić nakazał mi milczenie, ja zaś poszedłem w samych majtkach do Urzędu Miejskiego w Szczecinie, gdzie miał miejsce zjazd przebierańców min. w strojach brytyjskich gwardzistów w bermycach, przeprosiłem otyłą, angielską arystokratkę (użyłem słowa ,,sorry'' zamiast ,,excuse me''), człowiek przebrany za upiora próbował mnie przestraszyć, lecz powiedziałem mu, żeby ,,zcukrzał'', potem błąkając się po Szczecinie doszedłem do ciemnego pokoju, w którym kłóciłem się z Babcią,



- chciałem być macho, lecz psycholog, pan Michalus Avrilius ov Pinus powiedział mi, że machos porzucają swe płaczące i wykorzystywane kochanki,



- Lenin nosił brodę już jako dziecko,



- kiedy razem z Mamą spotkałem na ulicy Jenę ov Blackeyovą, Mama dwukrotnie nazwała ją ,,ślimaczkiem'', a ja prosiłem, aby nie mówiła o niej w ten sposób,



- św. Franciszek z Asyżu poprosił w karczmie o kawę z mlekiem, aby karczmarka mogła się przekonać, że mleko się zepsuło i trzeba je wylać,

- jakiś chłopiec spotkał chudego mężczyznę z głową marabuta, dotknął jego twardych, bosych stóp, które były pokryte niebieskimi i fioletowymi prążkami,




- po końcu świata chłopiec usługiwał dwóm mężczyznom z głowami marabutów,



- niosłem na rękach kocie noworodki, które były bezkształtne i pozbawione owłosienia, jeszcze tego samego dnia wyrosło im futerko, a ja szukałem dla nich mleka,



- zdenerwowany krzyczałem i rozlałem wodę na korytarzu, piękna sąsiadka z długimi, czarnymi włosami, ubrana w ciemnozieloną tunikę, miała do mnie pretensję, zamierzałem ją przeprosić bijąc czołem o podłogę jak prawdziwy mężczyzna. 

Legenda o św. Macaldusie



 ,,Natomiast w Irlandii w czasach świętego Patryka żył pewien złodziej imieniem Macaldus, który próbował oszukać świętego i zrobić z niego durnia. Potem jednak żałował za grzechy i obiecał odbyć każdą pokutę, jaka będzie właściwa. Patryk owinął go łańcuchem, który spiął kłódką, klucz wrzucił do rzeki, a Macaldusa wsadził do małej łódki i puścił z prądem. Kazał mu płynąć tam, gdzie Bóg zechce go posłać, i nosić łańcuch, dopóki klucz nie zostanie mu zwrócony. Łódka wypłynęła na morze i w końcu przybiła do brzegu wyspy Man, gdzie Macaldus zamieszkał w domu biskupa i wiódł świątobliwe życie. Aż pewnego dnia kucharka biskupa w rybie, którą czyściła ze zdziwieniem znalazła klucz... i Macaldus mógł wreszcie zdjąć łańcuch. W końcu sam został biskupem Man i uznawany jest za świętego'' - Terry Pratchett, Jacqueline Simpson ,,Folklor Świata Dysku''