piątek, 30 marca 2018

,,Pasja''


,,To nie gwoździe Cię przebiły
lecz mój grzech,
To nie ludzie Cię skrzywdzili,
lecz mój grzech
To nie gwoździe Cię trzymały,
lecz mój grzech
Choć tak dawno to się stało,
widziałeś mnie''
- ,,To nie gwoździe Cię przebiły''









W Wielki Post 2004 r. obejrzałem po raz pierwszy głośny, amerykański film religijny ,,Pasję'' (ang. ,,The Pasion of the Christ'') w reżyserii Mela Gibsona. Oglądając go porównywałem w myślach sceny z filmu ze scenami męki Jeszui Ha – Nocri z ,,Mistrza i Małgorzaty'' Michaiła Bułhakowa. Od tego czasu oglądałem ,,Pasję'' wiele razy. Mogę ją polecić jako bardzo dobry film na Wielkie Post :). Gibson tworząc swe wielkopomne dzieło, które otwiera cytat z ,,Księgi Izajasza'' inspirował się ,,Ewangelią'', objawieniami prywatnymi bł. Anny Katarzyny Emmerich (1774 – 1824); niemieckiej zakonnicy i stygmatyczki, której wizje spisał (i prawdopodobnie też zniekształcił) niemiecki pisarz Clemens Brentano (1778 – 1842), oraz katolickimi nabożeństwami Drogi Krzyżowej i Eucharystii (film jest manifestem wiary Gibsona jako katolika ;). Reżyser pokazał swe dzieło w Watykanie, gdzie sam św. Jan Paweł II pozytywnie je ocenił ( ,,Tak właśnie było'' – powiedział papież). Ocena Papieża Polaka dodatkowo zachęciła mnie do obejrzenia filmu ;). Akcja rozgrywa się w Wielki Piątek 33 r. n. e. w Jerozolimie. Dla większego autentyzmu, postaci na filmie mówią archaicznymi językami – aramejskim i łaciną co bardzo mi się spodobało ;).

Bohaterowie:








Jezus Chrystus (w roli głównej: James Caviezel) – główny bohater filmu; prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, którego zbawczą Mękę i Śmierć na krzyżu przepowiadali prorocy Starego Testamentu. Grający Go aktor ma oczy niebieskie, których barwę na potrzeby filmu zmieniono komputerowo na brązową. Gdy Caviezel grał scenę Kazania na Górze, uderzył w niego piorun, lecz na szczęście aktor przeżył. Film pokazuje zarówno ogrom cierpienia Jezusa, ukazany w sposób nie realistyczny, ale wręcz naturalistyczny, po to aby wstrząsnąć sumieniem widza, wsparcie ze strony Ducha Świętego pod postacią gołębicy, retrospekcje (wjazd do Jerozolimy, Ostatnia Wieczerza, wspomniane już Kazanie na Górze), kończy zaś się sceną Zmartwychwstania – triumfu nad śmiercią.










Maryja (w Jej roli zagrała rumuńska Żydówka, Maia Morgenstern), matka Jezusa, która boleśnie przeżywała cierpienie ukochanego Dziecka. Film pokazuje scenę z dzieciństwa Jezusa, gdy się przewrócił, a Matka biegła by Go podnieść. Gdy Jezus po raz pierwszy upadł pod ciężarem krzyża, Maryja rzuciła się Mu na pomoc, lecz została odciągnięta przez żołnierzy. Towarzyszyła Jezusowi w całej drodze na Kalwarię. Przed śmiercią Jezus powierzył Jej w opiece św. Jana a z nim całą ludzkość (,,Następnie rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. Potem rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie'').








Św. Piotr w czasie Ostatniej Wieczerzy zapewniał, że nigdy nie opuści Jezusa, lecz usłyszał: ,,Nim kogut trzy razy zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz''. W czasie pojmania w Getsemani, św. Piotr uciął mieczem ucho Malchusa, lecz Jezus kazał Apostołowi schować miecz i uzdrowił sługę świątynnego. Podczas nocnego przesłuchania u arcykapłanów, św. Piotr nagle zląkł się i trzykrotnie wyparł swojego Mistrza. Potem gorzko tego żałował i nie chciał przyjąć przebaczenia Maryi.









Św. Jan Ewangelista – najmłodszy z Apostołów i umiłowany uczeń Chrystusa, który jako jedyny nie opuścił Go w czasie Męki, później zaś jako jedyny Apostoł umarł śmiercią naturalną. Umierając Jezus powierzył jego opiece Maryję.










Św. Maria Magdalena (grana przez Monicę Belluci) – piękna uczennica Jezusa, którą niegdyś ocalił przed ukamienowaniem za nierząd. Wiernie towarzyszyła swemu Mistrzowi w Jego Drodze Krzyżowej, później zaś stała się świadkiem Zmartwychwstania. Gibson w swym filmie idąc w ślad za tradycją katolicką ukazał św. Marię Magdalenę jako nawróconą prostytutkę, podczas gdy w tradycji prawosławnej św. Maria Magdalena, kobieta ocalona przed ukamienowaniem i kobieta, która namaściła nogi Jezusa to trzy różne postaci.









Szatan (grany przez Rosalindę Celentano), zły duch, zbuntowany anioł, paradoksalnie jedna z najlepszych ról w filmie. Miał postać androgynicznej istoty o śmiertelnie bladej skórze, ubranej na czarno (przypomina tym Nazgule z ,,Władcy Pierścieni'' J. R. R. Tolkiena, które też były trupio blade pod czarnymi szatami i zbrojami). W czasie modlitwy Jezusa w Ogrójcu odwodził Go od zbawczej misji, czego symbolem był wąż – nawiązanie do węża – kusiciela z rajskiego ogrodu. Jednak Jezus odrzucił pokusę i zmiażdżył głowę węża (,,Ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę''). W czasie biczowania szatan ukazał się z równie trupio bladym diablęciem na rękach, co stanowiło szyderstwo z wizerunki Maryi z Dzieciątkiem (idea diabła jako ,,małpy Boga''). Gdy Jezus doprowadził swą misję do końca, w jednej z końcowych scen zostaje ukazany wrzask pokonanego szatana w piekle.








Judasz – zdrajca wśród Apostołów, który wydał Jezusa arcykapłanom za cenę 30 srebrników (ówczesną cenę niewolnika). Zaprowadził straż świątynną do Ogrójca i wydał Mistrza pocałunkiem (w jednym z apokryfów pocałunek Judasza był złożony na kolanie, dlatego w ,,Mistrzu i Małgorzacie'' główna bohaterka w czasie balu u szatana była całowana właśnie w kolano). Gdy Jezus został pojmany, Judasz pożałował tego co uczynił. Zwrócił srebrniki, lecz było już za późno. ,,Najstraszniejsze słowo brzmi: za późno'' – pisał Cyprian Kamil Norwid. Judasza zaczęły prześladować demony, w tym w postaci dzieci. Dręczony przez nie, widząc padlinę osła, powiesił się.










Żydowscy arcykapłani: Kajfasz i Annasz doprowadzili do aresztowania i wydania na śmierć Jezusa. Z ich rozkazu Jezus został pojmany i przesłuchiwany w nocy, z pogwałceniem zasad prawa i sprawiedliwości. Oskarżali Go fałszywi świadkowie i tylko św. Nikodem próbował Go bronić. Arcykapłani zawiedli Jezusa przed Piłata i manipulując tłumem, który jeszcze niedawno wołał: ,,Hosanna!'' doprowadzili do skazania na śmierć.










Piłat (grany przez Bułgara, Hristo Shopova) – rzymski namiestnik Judei, niechętny skazaniu Jezusa. Przekonany o Jego niewinności, chciał Go uwolnić, a przynajmniej zrzucić z siebie ciężar odpowiedzialności za niewinną śmierć. Mimo to ugiął się pod presją tłumu i skazał Jezusa na śmierć, wcześniej ,,umywając ręce''. Jako jednego ze … świętych czczą Piłata Etiopczycy i Koptowie pod wpływem apokryfu ,,Akta Piłata''.









Klaudia Procula – żona Piłata, której imię znamy z apokryfów. Dręczona koszmarnym snem, nalegała na męża, aby uwolnił Jezusa. Gdy mimo to Piłat skazał Jezusa na mękę, Klaudia dała Maryi i św. Marii Magdalenie białe płótno, aby mogły wytrzeć z ziemi świętą krew Zbawiciela (jest to nawiązanie do katolickiego obrzędu, w którym ksiądz w czasie Mszy Świętej wyciera białą chustką resztki przeistoczonego wina z kielicha, aby w ten sposób okazać szacunek rzeczywistej Krwi Chrystusa).

Rzymscy żołnierze – bezpośredni wykonawcy egzekucji Jezusa. Wśród grających ich aktorów był Polak, Romuald Kłos. Rzymianie najpierw z niewymownym sadyzmem ubiczowali Skazańca (często samo biczowanie wystarczało by zabić skazanego), potem ukoronowali Go cierniem, wreszcie dali do dźwigania ciężki krzyż. Na tym krzyży Jezus został przybity. Nie łamano Mu goleni, ale przebito bok włócznią (nawiązuje to do Chrystusa jako Baranka; kości ofiar paschalnych nie mogły być łamane). Gdy Jezus umierał, rzymski setnik uznał w Nim Syna Bożego.








Herod Antypas (ok. 22 p. n. e. - 39 n. e.) - syn Heroda Wielkiego, tetrarcha Galilei i Perei, ten sam co skazał na śmierć św. Jana Chrzciciela. Piłat chcąc zrzucić z siebie odpowiedzialność, odesłał Jezusa przed sąd Heroda. Ów domagał się znaków i cudów, a gdy Jezus milczał, wyśmiał Go i nie znajdując w Nim winy, odesłał do Piłata. Od tego momentu Piłat i Herod pogodzili się, wcześniej bowiem byli wrogami.









Barabasz – w ,,Mistrzu i Małgorzacie'' zwany Bar Rawanem, wielokrotny morderca (możliwe, że rebeliant przeciwko rzymskiej władzy), który na żądanie tłumu zmanipulowanego przez arcykapłanów został uwolniony zamiast Jezusa. Był on głównym bohaterem dramatu biblijnego ,,Barabasz'' z 1961 r. w reżyserii Richarda Fleichera.










Św. Weronika w objawieniach bł. Anny Katarzyny Emmerich nosi imię Serafia (pod tym imieniem pojawia się również w moim zbiorze opowiadań ,,Legenda''). Współczując Jezusowi otarła Jego twarz z potu i krwi. Stąd jej imię jest tłumaczone jako Prawdziwy Obraz (vero icon).










Szymon Cyrenejczyk – obojętny człowiek z tłumu, wbrew swej woli (i wbrew ówczesnemu prawu) zmuszony do pomocy w dźwiganiu krzyża. Zrazu czynił to niechętnie, lecz z czasem zaczął współczuć Jezusowi i chciał Mu pomóc, lecz u szczytu Golgoty został odpędzony przez żołnierzy.










Razem z Jezusem szło na stracenie dwóch łotrów. Gdy zostali ukrzyżowani, jeden z nich, w ,,Mistrzu i Małgorzacie'' zwany Gestasem, bluźnił przeciw Jezusowi. Z kolei drugi, w tradycji nazywany Dyzmą, lub Dobrym Łotrem skarcił go słowami: ,,'Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił'. I dodał: 'Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa''. Jezus odparł: ,,Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju''. Z kolei Złemu Łotrowi kruk wydziobał oczy.

Jak zapewne Czytelnik pamięta film spotkał się z histeryczną falą ataków ze strony środowisk lewackich, wrogich Kościołowi. Zarzuty skupiały się na rzekomym epatowaniu przemocą i na równie rzekomym promowaniu antysemityzmu. Po pierwsze: ,,Pasja'' rzeczywiście pokazuje straszną przemoc i ogrom cierpienia, nie jest to jednak bezmyślne epatowanie przemocą jakie często ma miejsce w wielu tworach współczesnej popkultury (np. horror ,,Piła''), ale ukazanie tego jak wielkie cierpienia Jezus wziął na siebie, aby ocalić ludzkość (również i Ciebie, drogi Czytelniku i mnie) od należnej kary za grzechy. Podobną rolę pełni katolickie nabożeństwo ,,Gorzkich żali'', które również ukazuje Mękę Chrystusa w sposób realistyczny, a nie umowny. Jeśli zaś chodzi o zarzut rzekomego antysemityzmu to powiem, że w filmie oprócz złych Żydów pojawia się też wielu dobrych włącznie z Głównym Bohaterem i Jego Matką, notabene graną przez rumuńską Żydówkę. Co więcej sam reżyser zrezygnował ze przetłumaczenia słów tłumu: ,,Krew Jego na nas i na nasze dzieci''. W istocie nie jest to film o szukaniu zemsty za śmierć Zbawiciela , ale o przebaczeniu (sam Jezus modlił się na krzyżu: ,,Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią'') i o Miłości, która pokonała śmierć; o miłości tak wielkiej, że aż czasem trudnej do przyjęcia.
Omawiany film wpłynął też na moją twórczość, na niektóre sceny powieści fantasy o królowej Tatrze.