niedziela, 25 września 2022

Oniricon cz. 851

         Śniło mi się, że:



- Wizimir, król Wielkiej Lechii był synem Foltesta Sywarda, króla Danii,



- zjadłem całą czekoladę z orzechami,

- toaleta Conana była pokryta magicznymi symbolami,



- jakiś starszy mężczyzna z nostalgią wspominał Wojciecha Jaruzelskiego, który podczas stanu wojennego żartował w czasie przemówienia,



- oglądałem film fantasy o neandertalczykach z Gibraltaru,



- znalazłem w księgarni podręcznik i zestaw ćwiczeń do języka polskiego, wzorowane na podręczniku prof. Roszkowskiego, których autor potępiał antykoncepcję,



- w Tatrach odwiedziłem wspólnotę polskich górali, należał do niej szaman będący czarnym nietoperzem, który następnego dnia zginął w pajęczynie, zdziwiłem się wówczas, że w Polsce żyją pająki chwytające nietoperze, choć wiedziałem o polskich pająkach, w których sieciach giną ptaki,



- wiersz ,,Longobardowie'' Zbigniewa Herberta jest satyrą na angielskich prawników,



- w czasie wspólnego wyjazdu zalałem wodą łóżko Voytakusa ov Višnica, potem szedłem po korytarzu trzymając starą książkę z okresu PRL - u min. o czarownicach, a jakieś dzieciaki czepiały się mnie,

- chcąc być jak Stanisław Szur zamierzałem spędzić noc w szczecińskim lesie komunalnym mając na sobie tylko majtki,




- mówiłem, że J. R. R. Tolkien byłby przeciwny nazywaniu Rosjan orkami, bowiem był przeciw dehumanizacji wrogów,



- obudziłem się w łóżku połączonym z sedesem, w pokoju znajdowała się Veronica Layton w żółtych okularach oraz profesorowie Summerlee i Challenger, wyprosiłem wszystkich , chcąc załatwić potrzebę fizjologiczną,



- poszedłem na spacer do szczecińskiego lasu z piękną i miłą mormonką, unikaliśmy rozmów na tematy religijne, choć ciekawiło mnie czy mormoni wierzą w reinkarnację, zamierzałem w przyszłości przeczytać ,,Księgę Mormona'', lecz stwierdziłem, że pewne tajemnice znają tylko byli mormoni,



- uznałem, że gdyby Michaił Gorbaczow nie podpisał rozpadu ZSRR, wybuchłaby tam wojna domowa, która szybko ogarnęłaby cały świat,




- zastanawiałem się czy nie potrzebuję pomocy psychiatry, bo  miałem wrażenie, że śledzą mnie tajne organizacje,




- rozmawiałem z Bartłomiejem Grzegorzem Salą o zaletach monarchii i powiedziałem, że republika też może być konserwatywna i jako przykład podałem początki republiki w Irlandii,



- Stanisław Szur powiedział, że ,,Lalkę'' napisał Ken o swojej żonie Barbie (wymyślone na jawie),




- Stanisław Szur powiedział, że Witold Gadowski jest Reptilianinem o czym świadczy samo jego nazwisko (wymyślone na jawie),



- kobieta chcąc zadowolić mężczyznę, będącego fanatykiem politycznej poprawności, powiedziała, że uśmiechnięty słoń dał jej kwiaty,



- wypożyczyłem drugie wydanie ,,Geralta, czarownic i wampira'' Katarzyny Kaczor, gdzie czytałem min. o chorobie psychicznej Marion Zimmer Bradley, spotkałem na ulicy Andreusa ov Sieniticusa i przestraszyłem się myśląc, że to jakiś bandyta, błagałem go aby mnie nie zabijał, potem spotkałem jakiegoś innego mężczyznę, który ubzdurał sobie, że wypożyczona przeze mnie książką jest satanistyczna,


- modliłem się za Siergieja Łukjanienkę, aby się nawrócił i przeprosił Ukraińców.