środa, 22 stycznia 2020

Oniricon cz. 556

Śniło mi się, że:





- w czasie I wojny światowej Brytyjczycy walczący z Turkami na półwyspie Gallipoli nagle wyparowali,
- Mama powiedziała, że jest ,,czarnym kłukiem'',





- hodowałem w domu miniaturowe ryjoskoczki,
- byłem młodym Mordimerem Madderdinem i wychowywała mnie ciotka, zraniłem ją cyrklem w ramię krzycząc, że nie będę mordował ludzi i wolę wolność od bezpieczeństwa polegającego na terrorze,





- przebiłem cyrklem książkę Jacka Piekary o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie i zastanawiałem się co by się stało gdyby ksiądz z ambony zaczął opowiadać, że Chrystus zszedł z krzyża i wymordował swych wrogów, a także gdyby w Polsce  działała sekta naśladująca czyny Mordimera,





- terroryści zaatakowali Chorwację, miałem nadzieję, że Chorwaci obronią się i latem będę mógł przyjechać do ich kraju, chorwaccy turyści kupowali coś w szczecińskim sklepie, a kasjerka powiedziała, że nie różnią się niczym od Polaków,
- współczułem ciężko choremu Jerzemu Urbanowi,
- szedłem ulicą razem z prawosławną nauczycielką, która narzekała na 500 +, że jakoby uczy lenistwa i chamstwa, powiedziała też, że czeskie dzieci zachowują się ciszej niż polskie,





- istnieją kraje Panama, Paloma i USA,





- mówiący i zsyłający koszmary kot Wargin zagrał kota Behemota w ekranizacji ,,Mistrza i Małgorzaty'',





- kot Wargin ukarał koszmarami człowieka znęcającego się nad zwierzętami,






- Ania z Zielonego Wzgórza rozmawiała ze starą Amerykanką, która narzekała na upadek konserwatyzmu; obie kobiety były ubrane na biało,
- dowiedziałem się z Facebooka o śmierci Konrada T. Lewandowskiego, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,





- po śmierci Edgara Allana Poe jego agentka literacka wydała napisane przezeń horrory: ,,Frankenstein i groszek'', oraz ,,Złota rybka i gołąb'',
- Andrzej Sapkowski wymyślił olbrzymiego czarnego kaczora mającego tylko jedną nogę zakończoną wielką ludzką stopą, ów kaczor pełzał na brzuchu i podróżował razem z człowiekiem mającym zamiast nosa trąbę słonia, zwykłym człowiekiem i z demonem Winterem mówiącym po angielsku, cała czwórka ukradła worek, z którego wyszły kozy, owce, konie i śmiejący się Murzyni,
- pewien polski rycerz miał w herbie trzy koła, które namalowane obracały się, potrafił przywołać wiatr i burze przez co uznałem go za płanetnika,
- zmartwiłem się gdy ważne dla mnie książki lub czasopisma wypadły z balkonu,





- zobaczyłem ukrzyżowaną Pszczółkę Maję i dowiedziałem się, że jest to motyw okultystyczny,





- spotkałem Amerykanina i Amerykankę, którzy chcieli się pobrać, zamiast na ich ślubie wolałem być na plaży znajdującej się w środku Szczecina, lecz Mama nie chciała pozwolić,
- pewien chłopiec dostał naturalnych rozmiarów bakterię i barana do składania, które ożyły po złożeniu,





- Zdenek Burian narysował walkę ludzi pierwotnych z niedźwiedziem jaskiniowym stojącym na tylnych łapach,





- ojcem Maryi był Egipcjanin Galahotep,





- na Ukrainie żył koroner Witof, na którego dom napadli bandyci z ateistycznej organizacji przestępczej IKEA (nie mylić ze szwedzką firmą meblową),
- Maja Lidia Kossakowska opisała w dwóch książkach jak Lars Bergerson przeniósł się w daleką przyszłość i walczył z przestępcami.