czwartek, 10 grudnia 2015

Oniricon cz. 169

Śniło mi się, że:



- przeglądałem książkę o ochronie zwierząt, w nie były zamieszczone demoty np. o karmieniu rekinów dziećmi,
- jako dziecko wiedziałem, że jest imię Kenta, a nie wiedziałem, że jest imię Błażej,



- piękna syrena Lodyna miała nogi, śniadą cerę i długie brązowe włosy, a jedna z jej fal pomogła Ediemu i Maksowi w odnalezieniu drogi na Wyspę Niedźwiedzi; potem Lodyna szukała tej fali na ulicy Łokietka w Szczecinie, aby ją ukarać, zaś Ptak Grom wysłał niedźwiedziowi polarnemu i królikowi na pomoc sylfidę o imieniu Cynthia,



- św. Joanna d'Arc była Gruzinką, zaś św. Jan Paweł II mówił, że podczas zorganizowanej przez nią mszy polowej, komunię rozdawał człowiek świecki żyjący w grzechu ciężkim,



- w Szczecinie w latach 90 - tych XX wieku przebywał brat Saddama Husajna,



- w czasie deszczu zobaczyłem mnóstwo dżdżownic i tłumaczyłem Pavlasowi ov Vidłarowi, albo mojej córce, że nie są to glisty,



- w 1996 r. w czasie premiery filmu Disneya ,,Dzwonnik z Notre Dame'' w Paryżu terroryści zorganizowali zamach na katedrę Notre Dame z użyciem samolotu, który wstrząsnął światem,
- Maria Siemionowa zamordowała swoje nienarodzone dziecko (w tym śnie zlała mi się w jedno z Ursulą Le Guin),



- w Parku Kasprowicza w Szczecinie mieszkała Oriana Fallaci, a ja byłem jej sąsiadem; nie mogłem znaleźć drogi do domu i spotkałem na ulicy Janesa ov Calcium, który opowiadał swój sen jakimś starszym paniom,



- rosyjska nazwa czwartku to ,,perunica'',



- w ,,Zwierzakach'' wspominano o C. S. Lewisie,
- byłem w Japonii, gdzie siedząc za kierownicą dziwnego, białego samochodu jeździłem po boisku do koszykówki znajdującym się pod gołym niebem,




- byłem żołnierzem i spotkałem małego, czarnego, mówiącego psa o czerwonych oczach, który był na mnie zły, że nie umiem gotować  i chciał mnie gryźć, bałem się, że to diabeł, potem na miejscy psa stanął niski kucharz Chińczyk i wypominał mi, że nie umiem gotować; mówił o tym, że chciał przyrządzić żurawia, jaja jerzyków, albo ,,dyktatory z jeża''.