niedziela, 29 marca 2020

Człowiek w miodzie






,,Legenda o 'zmelifikowanym człowieku', czyli człowieku zakonserwowanym w miodzie, pochodzi z tekstu szesnastowiecznego chińskiego farmaceuty Li Shizhena. Chińczyk przytoczył pogłoskę o arabskiej praktyce mumifikowania zwłok w miodzie. Ciało musiało zostać przekazane przez starszą osobę z jej własnej nieprzymuszonej woli. Bez dobrowolnej ofiary lekarstwo byłoby bezużyteczne. Ochotnik całymi dniami odżywiał się wyłącznie miodem, aż zamiast moczu, kału oraz potu zaczynał wydalać miód (to zupełnie niemożliwe, ale przecież mówimy o legendzie). Kiedy umarł (...), jego ciało umieszczano w trumnie wypełnionej miodem. Po upływie dokładnie stu lat zabalsamowane zwłoki konsumowano kawałek po kawałku. [...]'' - Lydia Kang, Nate Pedersen ,,Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny''


Legenda o pijawce






,,Według starożytnej chińskiej opowieści leczenie pijawkami zapoczątkował król Hui (zm. w 430 r. p. n. e.), który przez przypadek połknął pijawkę podczas jedzenia sałaty, po czym - ku swemu zaskoczeniu - zauważył, że nękające go dolegliwości żołądkowe ustąpiły'' - Lydia Kang, Nate Pedersen ,,Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny''





Po raz pierwszy o jedzeniu pijawek przez Chińczyków dowiedziałem się z książki Alfreda Szklarskiego ,,Tomek na tropach yeti'' ;).




Bart Huges i dziura w głowie





,,W 1965 roku pewien Holender, niejaki Bart Huges, pomyślał, że trepanacja może go zaprowadzić na wyższy poziom świadomości. Wyposażony w wiertarkę, nóż i igłę iniekcyjną przystąpił do dzieła. Po wszystkim stwierdził, że 'czuje się tak, jakby nie miał nawet czternastu lat' (...). Wydarzenie to odnotowano po tym, jak Huges został wyrzucony ze szkoły medycznej, za to przed napisaniem przez niego książki [...] Trepanacja metodą na psychozę [...]. Holender znalazł naśladowców [...]'' - Lydia Kang, Nate Pedersen ,,Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny''

Jednorożce kontra truciciele






,,Rogi jednorożców weszły do legendarnej skarbnicy antidotów, gdy tylko to mityczne stworzenie wbiegło galopem do literatury, co nastąpiło około 300 roku p. n. e. Przez następne setki lat [...] nosorożce, narwale czy oryksy, poświęcały swe życie oraz rogi, aby ludzie mogli zaspokajać swoje pragnienie cudowności i posiadania amuletu pochodzącego od nieistniejącego zwierzęcia. W roli rogu jednorożca czasem występowały nawet skamieniałe amonity. Wierzono, że naczynia wykonane z takich rogów mają moc unieszkodliwiania trucizn, a noszenie ich przy sobie przyspiesza gojenie się ran. W XVI wieku królowa Szkotów Maria Stuart używała ponoć rogu jednorożca w celu ochrony przed truciznami. Szkoda, że amulet nie uchronił jej przed katowskim toporem'' - Lydia Kang, Nate Pedersen ,,Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny''


Legenda o bezoarze






,,Legendy mówiły o jeleniach, które w wyniku skonsumowania jadowitych węży zyskiwały odporność i wypłakiwały łzy zamieniające się w kamyki zdolne pokonać truciznę. Al - Biruni, arabski uczony z przełomu  IX i X wiek, utrzymywał, że zastygłe jelenie łzy chronią przed działaniem pewnej trucizny zwanej 'smarkami szatana' [...]'' - Lydia Kang, Nate Pedersen ,,Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny''


Legenda o bernardynach






,,Według popularnej legendy bernardyny nosiły na szyjach beczułki z alkoholem, mające służyć ożywianiu skrajnie wychłodzonych osób, które odszukały. Choć opowieść jest urocza [...] należy ją uznać za legendę. Nie zachował się żaden historyczny dokument, który potwierdzałby, że taka praktyka rzeczywiście miała miejsce. Może to i dobrze, biorąc pod uwagę wpływ alkoholu na człowieka w stanie hipotermii'' - Lydia Kang, Nate Pedersen ,,Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny''



Humor o ograch





- Który autor jako pierwszy zaczął pisać o ograch?
- William Shrekspir!



Oniricon cz. 575

Śniło mi się, że:

- w Japonii pewien bogacz miał wiele domów, w tym locum na suchych dokach, czyli ogromnych, przeciekających matach, które pływały po oceanie,





- w Japonii dziewczyna będąca odpowiednikiem Kopciuszka kłóciła się z siostrami o czerwoną sukienkę,





- z jaja wykluła się leniwa, skrzydlata lwica, która zamieniła się w chłopa o śmierdzących nogach,





- kobieta i mężczyzna o brzydkim wyglądzie zamienili się w jedną dwupłciową istotę, która lubiła kąpać się w morzu,






- na ulicy spotkałem dziennikarkę z gazety ,,Iskierka'' ukazującej się w Śmierdnicy, która zaproponowała mi przeprowadzenie ze mną wywiadu na temat ,,Tatry'' na co się zgodziłem, jedno z pytań brzmiało: w jakiej intencji się modlę, proponowano mi rolę w filmie reklamowym, lecz odmówiłem, uznając, że pisarzowi nie wypada grać w reklamie, jakaś dziewczynka obraziła się wówczas na mnie, bo jej matka grała w reklamie, a ja tłumaczyłem, że powiedziałem iż ,,nie wypada'', a nie ,,nie wolno'',





- poszedłem od supermarketu ,,Nostradamus'' w Szczecinie, po drodze jadłem kebab i wymazałem się sosem, a ludzie wokół śmiali się ze mnie, postanowiłem następnym razem zjeść kebab w domu przed pójściem do sklepu,
- pewien chłopiec namówił swego młodszego brata do oglądania znajdujących się w szklanym terrarium kotów, na które wolno było patrzeć jedynie osobom, które skończyły 17 lat, później mały chłopiec żałował, że okazał nieposłuszeństwo,





- demony powietrzne, zwane strelami (liczba pojedyncza: strel) były znane zarówno Prasłowianom jak też ich współczesnym potomkom; po otarciu okna strel dostaje się do mieszkania niewidzialny i powoduje ostry ból w łydce,
- pisałem długopisem po asfalcie i bałem się, że moje notatki przepadną,





- bohater filmu ,,Książę w Nowym Jorku'' poślubił odważną, murzyńską wojowniczkę,






- pisząc leksykon ,,Strach w XXI wieku'' zamierzałem umieścić w nim hasła: ,,kornik'', ,,Charlie Hebdo'' i ,,Theo Van Gogh'',





- w książce ,,W upiornym laboratorium'' Bartłomieja Grzegorza Sali przeczytałem min. o Godzilli i dinozaurach z Parku Jurajskiego,
- Ewa Polak - Pałkiewicz zamieściła w ,,Niedzieli'' artykuł ,,Grecja była pierwsza''. w którym krytykowała min. ,,Grę o tron'', ,,Sagę o wiedźminie'' (myliła książkę z grą, w której występował lwiogłowy Bóg - Pająk z wyspy Xapur) oraz Jakuba Wędrowycza; artykuł nie spodobał mi się, uznałem, że powinien być zatytułowany: ,,Sumer był pierwszy'', w tej samej gazecie w innym artykule jego autor ubolewał, że dawni bogowie wron i ognia muszą być zawiedzeni, że ich atrybuty stały się atrybutami diabłów,
- w Boże Narodzenie siedziałem w samych majtkach przy stoliku i czytałem ,,Niedzielę'', kiedy przyszli jacyś młodzieńcy i ostrzegali przed filmami pornograficznymi w TV,






- w dzieciństwie lubiłem Pippi Langstrump, bo była silna, miała dużo zwierząt i nie chodziła do szkoły, choć Andrzej Pilipiuk nie lubił tej postaci,
- pani Anna ov Stipulova powiedziała słowa ,,k...a'', UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,





- Milarepa był Słowianinem i nazywał się Miłorząb (wymyślone na jawie),
- nazwa Kaszmir pochodzi od słowiańskiego herosa Kazimierza (wymyślone na jawie),
- spotkałem na ulicy Voytakusa ov Viernitisa, który krzyczał na mnie, abym nie podejmował po raz drugi studiów historycznych, zacząłem więc studiować prawo, mówiłem starszej profesor o swojej pielgrzymce do Medjugorie,





- ruski kniaź Igor walczył ze smokiem Iwanowiczem (Gorynyczem).