wtorek, 15 listopada 2016

,,Księżniczka w oślej skórze''








W wieku przedszkolnym zetknąłem się po raz pierwszy z baśnią Charlesa Perraulta (1628 – 1703) o Oślej Skórce. Czytała ją dzieciom pani przedszkolanka, lecz nie usłyszałem zakończenia. W listopadzie 2016 r. obejrzałem francuski film fantasy ,,Księżniczka w oślej skórze'' z 1970 r. w reżyserii Jacquesa Denny (1931 – 1990). Akcja rozgrywa się w quasi – średniowiecznym królestwie bez nazwy. Żyjące w nim wróżki, podobne nieco do greckich Muz, posiadają rozległą wiedzę, znacznie wykraczającą poza granice ludzkiego poznania. Liliowa Wróżka, matka chrzestna głównej bohaterki napisała wiersze, które później mieli napisać francuscy poeci – Guillame Apollinaire – z pochodzenia Polak 1 (1880 – 1918) i Jean Cocteau (1889 – 1963). Wynalazła ponadto helikopter, w którym przybyła wraz z królem na ślub swej chrześniaczki.







Tytułowa bohaterka, grana przez Catherine Deneuve (ur. 1943) po śmierci matki, stała się obiektem zalotów swego ojca, króla, który złożył umierające żonie obietnicę, że nie poślubi kobiety mniej pięknej niż ona sama. Królewna za radą swej matki chrzestnej żądała od ojca sukni barwy pogody, Księżyca i Słońca. Na koniec zażądała skóry czarodziejskiego osła, zamiast odchodów wydalającego klejnoty. Wreszcie uciekła i zamieszkała na wsi, gdzie doznała licznych upokorzeń. Poznała królewicza, syna Królowej Kier z sąsiedniego królestwa i zakochała się w nim. Upiekła dla niego ciasto miłości z pierścionkiem w środku. Królewicz urządził konkurs na to na czyj palec będzie pasował pierścionek. Jak łatwo się domyśleć, pasował na palec Oślej Skórki, która została żoną królewicza, zaś jej ojciec poślubił Liliową Wróżkę i wszyscy ,,żyli długo i szczęśliwie''.
Film nawiązuje do najlepszych tradycji baśni klasycznej. Ma bardzo wartościowe, konserwatywne przesłanie. Pokazuje, że miłość przybiera różne formy, że czym innym jest miłość córki do ojca, a czym innym – żony do męża. Potępia kazirodztwa. Bardzo spodobały mi się również wysmakowane dekoracje.




1 Do poezji G. Apollinaire'a nawiązuje również Jean Raspail w powieści fantasy ,,Siedmiu jeźdźców''